Nazwanie kogoś "pedałem" jest w Polsce najgorszą zniewagą. Skąd te kolesiowskie stereotypy, o których mowa w skeczu? Nie każdy oczywiście ma tego typu grono "przyjaciół", ale jednak boimy się okazywać jakiekolwiek uczucia. Faceci generalnie pilnują się we własnym gronie. Kiedy i kto wbił nam do głowy, że na każdym kroku mamy udowadniać swoją męskość i heteroseksualizm?
Komentarze (4)
najlepsze