[AMA] Pielęgniarz w Niemczech
Od 2 lat mieszkam w Niemczech i pracuję jako pielęgniarz w jednym z dużych domów opieki. Mamy pacjentów w stanie śpiączki oraz chorych na ALS i MS. Są także ludzie starsi z Demencją i skrzydło z oddziałem psychiatrycznym. Pytajcie :) @magenciorek @Shinra @disufhs89ws34oklrsfs @Filo301
LordGolum z- #
- #
- #
- 91
Komentarze (90)
najlepsze
@LordGolum: pielęgniarz to to samo co pielęgniarka.. do tego trzeba skończyć studia...
Miałbym kilka pytań, ale bądź dobrą zielonką i zweryfikuj się. Mam wątpliwości czy można ufać komuś, kogo staż na portalu to 23 godziny i jak do tej pory opowiada uniwersalne ogólniki. A jak potwierdzisz, że faktycznie żyjesz w Niemczech, masz niemiecką umowę i pracujesz jako pielęgniarz, to chętnie zapytam o parę spraw. :-)
Rozumiem, że masz też kontakt ze śmiercią itp. Jak sobie z tym radzisz? Spouchwalasz się z pacjentami młodszymi ?
1. Nie wiem, czy masz porównanie z polskimi hospicjami, ale jak oceniasz standard? Najlepiej - czy może wiesz, jak oceniają je sami pacjenci, czy czegoś im brakuje, narzekają jak my na naszą służbę zdrowia? To publiczna/prywatna jednostka?
2. Macie pacjentów na lekach opioidowych, które im towarzyszą do końca życia? Jeżeli tak, czy zdarzyły się kiedyś spektakularne zaginięcia plastrów/ampułek z fentanylem czy środkami podobnymi? Bardzo pilnują środków potencjalnie wykorzystywanych
1. Przede wszystkim zacznę od tego, że Niemcy mają zdrową służbę zdrowia. Tutaj nie ma czegoś takiego jak kolejka do specjalisty lub brak dofinansowania na coś(zawsze jest przynajmniej częściowe) więc nigdy narzekań ze strony pacjentów nie widziałem. Warunki są na prawdę na bardzo wysokim poziomie z tego też względu, że to jednostka oparta na budżecie kościoła (Franciszkanie) i jedno miejsce u nas kosztuje około 4K Eurogąbek :)
2. Tak jest