Usypiam dzieci, potem sylwester z wykopem i Polsatem.... o 0:00 szampanik, petardy i lulu spac. Jutro pracuję........ te mityczne 15k nie bierze się z powietrza...
Nie mam planów, nigdy nie miałem ciśnienia na sylwka. Pewnie skręcimy jakąś mini-domówkę ze znajomymi, albo pójdziemy gdzieś do pubu. A jak nie, to pocisnę trochę w coś na kompie, jebnę piwko do lustra i pójdę spać. Spokojne wejście w nowy rok też nie jest złym pomysłem ( ͡°͜ʖ͡°)
Komentarze (40)
najlepsze
Sylwestra spędzicie z Petru, nie wiem jak, ale jest szansa ( ͡° ͜ʖ ͡°)