Wspomnienia mojego dziadka z czasów drugiej wojny światowej
![Wspomnienia mojego dziadka z czasów drugiej wojny światowej](https://wykop.pl/cdn/c3397993/link_IQKS4XpRFjZIDkCCJqXXjqFLjU84wwvF,w300h194.jpg)
Czy ciekawiło was kiedykolwiek jak wyglądało życie na polskiej wsi podczas okupacji niemieckiej i radzieckiej? Pozwoliłem sobie nagrać prawie półgodzinny fragment opowiadania dziadka o jego wspomnieniach z czasów: przed drugą wojną światową, z drugiej wojny światowej i trochę także z czasów komuny.
![Pippo](https://wykop.pl/cdn/c0834752/6411ea8ba5cb2357a80b03902fbd34e0fa03c078d4c31775165ec860537bd159,q52.png)
- #
- #
- #
- 47
- Odpowiedz
Komentarze (47)
najlepsze
też mam "babkę trzaskającą talerzami" (choć rzadko) ale TV wyłączyliśmy bo dziadek wiedział, że to się nagrywa i musi być dobre audio.
Tak, ci obecnie sławieni Wyklęci, jeden z nich całkiem niedawno w jednym z tamtejszych miast pośmiertnie honorowe obywatelstwo dostał. Własnie po nagłośnieniu tego faktu przez lokalne media tata mi opowiedział o swoich wspomnieniach dotyczących tej konkretnej osoby, były one w kilku opisywanych sytuacjach tak
źródło: comment_kMyKMYrGk5CofwpcT4Ant9i546gVtAY1.jpg
PobierzMój dziadek (który zmarł w 2004) całą wojnę spędził jako przymusowy robotnik. Najpierw na farmach w Niemczech, gdzie wspominał że praca była potwornie ciężka, Niemieccy właściciele farm byli strasznie okrutni i regularnie bili Polaków i przymusowi pracownicy strasznie głodowali. Dużo osób przeżyło jedynie dzięki temu że Polacy trzymali się razem, dając wspólne jedzenie dla tych którzy byli w najgorszym stanie i czasami jak się udało
Z tego co wiem ten zegarek jest nadal w domu mojej rodziny od strony babci koło Czech. Raz byłem tam jak byłem bardzo młody ale nie pamiętam nic poza tym że mama mi kredki w Czechosłowacji (bo wtedy jeszcze istniała) kupiła :P
Bardzo fajnie twój dziadek opowiada. Szkoda, że nie wpadłem na podobny pomysł i nie nagrałem swojej babci :(
W tym tygodniu zeskanuję i wrzucę na mirko pamiętnik pradziadka. Będzie nieco wspominków z I i II wojny światowej. Też się dorzucę do tej inicjatywy :).
Pozdrów od nas dziadka jak go znowu spotkasz.