Urząd doprowadził ją do bankructwa. Sąd obciążył 400 tys złotych. Bezprawnie!
Trzy lata kontroli, przesłuchań, wyjaśnień i decyzji urzędników celnych okazały się wielkim błędem. Ta pomyłka doprowadziła rodzinną firmę Anny Kubis z Rydzyny na skraj bankructwa, a ją samą kosztowała zdrowie. 400 tysięcy kary nałożonej przez sąd też było błędem
- #
- #
- #
- #
- #
- #
- #
- #
- 30
Komentarze (30)
najlepsze
A jak wiadomo, pistolet jest narzędziem zbrodni!
"Drugi - urzędnicy nie zdołali dotrzeć do większości klientów, którzy kupowali olej od Anny Kubis, więc należy uznać, że sprzedawany był jako paliwo napędowe"
Które dało klientom taki napęd, że urzędnicy nie zdołali ich dogonić.
Jeśli duża firma natnie małą na kasę, to mała nie ma praktycznie szans, by tą kasę odzyskać. Jeśli np. duża firma podpisze z małą kontrakt na duże pieniądze, mała się wywiąże z kontraktu, a duża nie zapłaci,
każdy głos chociażby na kogoś kto nie ma prawa wygrać to wydana kasa z budżetu dla danej partii ("potrzebne źródło" Wikipedia)
Jednak przypominam o przypadku piekarza, który rzekomo rozdawał pieczywo bezdomnym, za co został obciążony sporym podatkiem. Na początku też wszyscy psioczyli na urzędników, a dopiero po jakimś czasie się okazało, że mieli oni rację, ponieważ ów piekarz robił bardzo grube przekręty podatkowe, a instytucje, którym niby rozdawał pieczywo, nigdy nie widziały nawet
Dodatkowo jeśli pojawiają się jakiekolwiek wątpliwości i nieścisłości to powinny być automatycznie rozstrzygane na korzyść petenta. W końcu państwo ma być dla obywateli a nie dla samego siebie albo dla urzędników.
Z biurokracją jest jak z tymi antybiotykami (przypadek norwegi niedawno na wykopie). Niby ma pomóc ale tak naprawdę wyniszcza wszystko i na dłuższą metę powoduje znacznie większe straty
jeden pierd... urzędas coś wykryje coś zupełnie idiotycznego, kolejny nałoży karę, inny się odwoła, następny odrzuci odwołanie, potem znów inny się odwoła na koniec sprawę zamkną, nie przyznają się do winy i BIZNES NA KOSZT PODATNIKÓW SIĘ KRĘCI!
proszę by ktoś obcykany policzył na 'oko' ile taka przygoda pani Ani nas kosztowała, jakbym się znał na sprawach sądowych to bym chętnie poszedł się klucić o marnowanieNASZYCH