W minionym tygodniu mogliśmy obserwować stosunkowo niewielkie wahania cen ropy (minimum dla Brent – 47,43 $, maksimum – 50,14) jednak wpływające na nie czynniki dadzą o sobie znać już niebawem potęgując presję na dalsze obniżki. Czy poziom 20 $ za baryłkę jest możliwy?

[sacull]

Po ile by ropa naftowa nie była, benzynka w Polsce i tak po 5 zeta będzie. :/

Pozdrawiam.

[syn_admina]

czyli po wygranych przez pis wyborach stanieje paliwko?
Będą mogli sobie dopisac do listy sukcesów:
"za naszych rządów spadła cena paliwa"

[c.....s]

Jak najbardziej. Wczoraj Arabia Saudyjska zgłosila sprzeciw wobec radzieckiej interwencji w Syrii. Za tym pójdzie pompowanie ropy do poziomu $30. Egipt, kolejny kraj sunnicki, któremu na odcisk nadepnął ZSRR przypuszczalnie wykona interwencję w Libii i udrożni pola naftowe przy swojej granicy (to ponad połowa zasobów libijskich) i ropa będzie po $20. Bahrain wszedł w jawny konflikt z Iranem, i zaraz też będzie taniej.