Wspaniały filmik. W ogóle pokazuje to jedna rzecz - wiele ludzi z natury jest dobrych bo przecież widać, że często to jest odruch żeby komuś pomóc, kogoś uratować. To się dzieje nagle bez chłodnych kalkulacji czy zastanawiania się. Dziękuję za wrzucenie.
@OsiemPiec: Większość ludzi jest dobrych, tylko nieraz w takich sytuacjach górę bierze strach albo brak wiary, że jest się w stanie pomóc. Jakies 3 lata temu miałem wypadek i w samochodzie zakleszczyły się drzwi a została jeszcze jedna osoba. Usłyszałem, że z samochodu wydobywa się dym. Kilku ludzi szarpało je od zewnątrz a ja wskoczyłem do środka żeby je wykopać. Zdawałem sobie sprawę, że jest możliwość, że samochdód może wybuchnąć,
@Remasky: nic szczególnego. Wraz z kuzynem wyłowiliśmy pijanego topielca + późniejsza reanimacja aż odzyskał przytomność. Gość po przyjeździe pogotowia powiedział, że sam się uratował.
Był o nas artykuł w gazecie, wójt na wsi obiecał nagrody, których nie dostaliśmy srutututu. Nieważne. Jedynie co to pierwsza noc nieprzespana, bycie bohaterem w oczach babci przez tydzień i tyle. Nie czuje się z tym lepszy ani gorszy, oprócz świadomości wydarzenia nie pozostawiło to nic.
Zyje juz 42 lata i z cala odpowiedzialnoscia moge powiedziec, ze ludzie to #!$%@? w wiekszosci jesli tylko poczuja wladze lub pieniadze. Przy kawie czy piwie z reguly sa ok, ale w trudnych chwilach nawalaja.
@timemack: Niestety masz rację. Wkurzałem się zawsze na mojego ojca, który tak gadał. Sam mi wiele razy wytykał, że jestem za bardzo ufny. Trochę lat pożyłem, przejechałem się na kilku #!$%@? i niestety muszę mu a także tobie przyznać rację. Ludzie to #!$%@?, bez oporów większość wyrucha cię na kasę jak tylko będzie miała możliwość. Zero uczciwości i wzajemnej pomocy. Także jak spotkacie na swojej drodze uczciwego człowieka to wielkie
@Hubby: Chciałem dać pstryczka w nos pewnym osobom, ponieważ ten zwrot zwykle używany jest przy bohaterstwie od którego cierpią osoby trzecie. Natomiast jestem zdania, że nie trzeba nikogo zabijać by zasłużyć sobie na cześć i chwałę, i to jeszcze za życia.
@Halav: Racje masz jak najbardziej, dla mnie szczegolnie na nia zasluguja ludzie ryzykujacy swoje zycie dla ratowania tych maluczkich, mianowicie zwierzakow. Czlowieka wiadomo trzeba ratowac ale wielu nie zrobi tego samego dla zwierzat. Przeciez to "tylko" pies/kot....
Jade dzisiaj za daewoo nexia - ~ 21.30 malo ruchliwa droga miedzy wioskami . Patrze że facetowi wisi z tyłu tablica rejestracyjna i lada chwila odpadnie . Zrównałem się z nim i trąbie żeby mu o tym powiedzieć .Opuściłem szybe ...przyspieszył ... znowu sie z nim zrównałem .Ok odpuścił i zatrzymał się i wysiada z auta
on : wyj%$ać ci cwelu ? masz jakis problem ja : yyy chetnie ale za chwile
Komentarze (90)
najlepsze
Jakies 3 lata temu miałem wypadek i w samochodzie zakleszczyły się drzwi a została jeszcze jedna osoba. Usłyszałem, że z samochodu wydobywa się dym. Kilku ludzi szarpało je od zewnątrz a ja wskoczyłem do środka żeby je wykopać.
Zdawałem sobie sprawę, że jest możliwość, że samochdód może wybuchnąć,
.
.
.
Był o nas artykuł w gazecie, wójt na wsi obiecał nagrody, których nie dostaliśmy srutututu. Nieważne. Jedynie co to pierwsza noc nieprzespana, bycie bohaterem w oczach babci przez tydzień i tyle. Nie czuje się z tym lepszy ani gorszy, oprócz świadomości wydarzenia nie pozostawiło to nic.
on : wyj%$ać ci cwelu ? masz jakis problem
ja : yyy chetnie ale za chwile