"ja to nagrywam" - kuźwa nerwisty przedwojenny dziedzic z samochodu chce jechać a jakiś taki dziwny młody człeczek stoi i gada "wie Pan co to jest obywatelskie zatrzymanie". Dogadali się! Sprawa prosta i wykorzystajcie ją na przyszłość (rada) - wsiadam na tylną kanapę i nerwisty dziedzic w szoku sam pojedzie na policję a tam zostałem porwany, bez mojej zgody pozbawiono mnie wolności.
Ciezko ocenic. Ale wydaje mi sie ze dziadek ma racje i trafil na jakis mlodych lbow patole robiacych problemy a potem jeszcze sie rzucajacych. Powinen w leb walnac tego co mu niszczyl auto i odjechac.
@Henio_Zloczynca: jakoś nie miał problemu, by po rozwaleniu budowy wyjechać innym wjazdem, gdy miała się zjawić policja. Wtedy, to już bohaterem nie był, a płaczącym dziadem "nie pozwalają mi wyjechać".
@Henio_Zloczynca: po prostu nagrywający znaleźli jakiegoś człowieka w samochodzie by biegać za nim z kamerą i zagradzać mu drogę, uprzednio wzywając policję tak dla hecy.
@Artysta89: Powinni spisac numer tablicy i tyle, dziad pewnie tam mieszka.Jak by sie zapytali sasiadow to pewnie powiedzieli by ktora klatka itp. Po co pajacowac i ryzykowac zycie. LUDZIE BLAGAM!!
Komentarze (50)
najlepsze
Taki stary a taki głupi