Kup pan oryginalną grę...
Dziś kupiłem nową grę, prawie 130 zł. Dostałem migreny od tych oryginałów. A jak pokazywałem szwagrowi to zapytał "nie lepiej było ściągnąć?" odpowiedziałem: "ściągnąć to ja mogę sobie majtki przy ładnej dziewczynie". No i mam za "swoje".
a.....o z- #
- #
- #
- #
- #
- #
- #
- #
- #
- 493
Komentarze (493)
najlepsze
2. Blad localization.txt dotyczy rowniez tylko wersje POL,RUS itd... niektorym pomaga weryfikacja plikow (patrz zakladki we wlasciwosciach gry w steam). Mi pomoglo dopiero,
Zanim instalator patha/dodatku załapał, że moje konto posiada zarejestrowaną legalną wersję gry to czynność powtarzałem około 15 razy.
Tak więc te wszystkie zabezpieczenia są o dupę rozbić. Pirat i tak zpiraci, a uczciwy użytkownik ma problem z instalacją należnego mu dodatku ;/
Tak czy inaczej, w końcu się udało i mogę cieszyć się grą
jeszcze nie widziałem żeby taki wątek zakończył się pokojowo.
Masz konsole gaj na konsoli masz PC graj na PC.
Każdy ma swoje plusy i minusy i nic do ch#*@a pana tego nie zmieni.
Komentarz usunięty przez moderatora
Komentarz usunięty przez moderatora
wez poczytaj co napisałem, bo prostego tekst pisanego nie rozumiesz.
Niestety konsola jest ograniczona, zeklbym bardzo uposledzona w porownaniu z komputerem.
jest dokładnie na odwrót.
Nie kazdy potrzebuje bubel tylko do gier.
Kolejne kłamstwo.
Zazwyczaj to kupujemy komputery aby sie uczyc, pracowac, a gry sa dodatkiem.
Z tym się zgodzę. Ale wiele programów jakich używasz np. przeglądarka, worda kawałek - nie potrzebuje zbyt mocnego sprzętu.
Pozatym wole wydac te 1,5tys (cen na oko za ps3) i ulepszyc komputer i cieszysc
Jak płacisz za coś co jest sprzedane w twoim kraju powinieneś dostać w pełni działający produkt bez szukania w googlach, w googlach możesz szukać jak instalujesz pirata w Stanach by im gracze zrobili z dupy taką jesień Średniowiecza że bym się
Nie wiem czy to Ty z Żoną na tapecie ale wielki szacun za odwagę...
Jakim cudem kobieta pozwala Ci grać.
Zdradź nam tajemnicę a oszczędzisz nam wykopowiczom wielu kłótni z płcią piękną.
Pewnie jakaś rewolucyjna metoda amerykańskich naukowców.
Ja Jej kupiłem 2 sezony dr House i jesteśmy kwita:)