Komentarz mojej koleżanki: - Dziwisz się? Przecież niektóre z tych pasztetów (o ile nie wszystkie) do ślubu to raczej nie pójdą, więc to ich ostatnia szansa by wystroić się jak panna młoda.
@noisy: z długoletnich obserwacji mogę stwierdzić, że jest wręcz przeciwnie. To "pasztety" najszybciej wychodzą za mąż. Pewnie związane jest to z tym, że jak się nadarza okazja to nie wybrzydzają, tylko biorą jak leci. :)
Komentarze (299)
najlepsze
- Dziwisz się? Przecież niektóre z tych pasztetów (o ile nie wszystkie) do ślubu to raczej nie pójdą, więc to ich ostatnia szansa by wystroić się jak panna młoda.