Znikające badaczki, czyli Sophie Spitz była kobietą
Polskie czasopisma medyczne (a nawet - o zgrozo - część podręczników) rozpisują się o "znamionach Spitza", "komórkach Reeda" czy "wirusie Epsteina-Barra". Jest tylko jeden mały problem - Sophie Spitz, Dorothy Reed, Yvonne Barr i inne były kobietami.
mateusz-wielgosz-777 z- #
- #
- #
- #
- #
- 26
Komentarze (26)
najlepsze
To smutne, że kobiety nie dość, że mają trudniej w nauce, to jeszcze później albo zabiera się im odkrycie (Franklin) albo przypisuje mężowi (M C-S miała z tym problemy), albo się je traktuje jako dekorację (zeszłoroczny Nobel dla May-Brit Moser) albo po prostu pośmiertnie przerabia się je na chłopa -bo czemu nie?
Przy okazji jak była kobietą, to czemu nie Fuhrfrau? He? ;)
A w przetwarzaniu obrazów filtr Prewitta (autorstwa Judith Prewitt). Przykładów jest sporo.
Szok :)
PS. Wczoraj za to zastanawiałem się np. jaka jest nazwa męskiego odpowiednika kosmetyczki? Kosmetyk, kosmetyczek, pan kosmetyczka?
Pogotowie odwozi ojca do szpitala w miejscowości X, a syna Y
Syn trafia na salę operacyjną, a lekarz który miał operować odmawia przeprowadzenia zabiegu mówiąc:
Nie mogę operować tego chłopaka ponieważ to jest mój syn.
Jak to możliwe?
Dokładnie tego samego dotyczy ten problem.
Taka mała pułapka językowa. Ale generalnie i tak mamy dużo łatwiej niż angielskojęzyczni - u nich to jest "feature" języka ( ͡° ͜ʖ ͡°)