Napiszę posta-krowę jako ciekawostkę dla tych, którzy mogą być tym zainteresowani. Na Wykopie, szczególnie kiedyś, było sporo osób lubiących poszerzać horyzonty z zakresu nowoczesnej techniki. Rozbiję to na 2 posty, bo w 1 się nie zmieści. 1 o wahadłowcach, drugi o Ares I i projekcie Constellation.
Sobie zakopujecie -- i może słusznie, bo nikt Wam nie będzie mówił, co jest interesujące, a co nie. Pozwolę sobie jednak powiedzieć, że ja się troszkę
Ares I to prosta, niezawodna rakieta. Wcale nie jest taka słaba. Jest oparta na jednym z boosterów promu kosmicznego, ale przedłużonym i wzmocnionym. Boostery promu to bardzo potężne i niezawodne rakiety na paliwo stałe. Główny cel Ares I jest jeden: bezpieczeństwo. Cel drugorzędny to niski koszt.
Jak najmniej części. Jak najwięcej sprawdzonych rozwiązań. Załoga będzie siedziała na szczycie rakiety, w bardzo wytrzymałym statku Orion. Przypomina trochę Apollo, ale jest znacznie większy i
Komentarze (3)
najlepsze
Sobie zakopujecie -- i może słusznie, bo nikt Wam nie będzie mówił, co jest interesujące, a co nie. Pozwolę sobie jednak powiedzieć, że ja się troszkę
Jak najmniej części. Jak najwięcej sprawdzonych rozwiązań. Załoga będzie siedziała na szczycie rakiety, w bardzo wytrzymałym statku Orion. Przypomina trochę Apollo, ale jest znacznie większy i