Jak byłem w gimnazjum i patrzyłem na takie wielkie rozpisane działania pełne dziwnych symboli i rysunków to, kurczę, aż się nie mogłem doczekać, aż zaczną mnie takich uczyć, bo to tak mądrze wyglądało. Zaczęli. Pożałowałem zapału.
Ma ktoś na uczelni tablicę tego typu? Jak taki potwór działa? U mnie były tylko takie podwójne, wysokie jak dwie tablice. Górna i dolna połowa były na szynach, więc wykładowca mógł opuścić tę górną, coś na niej pisać i ew. ponownie podnieść. Ale tutaj to jest jakoś inaczej rozwiązane. Może jakieś rolki? :D (bo chyba nie drabina...)
To jest usa, to jest fake. Mój szef z usa jest aktualnie na univerku i uczą się pitagorasa (swoją drogą ciekawe socjologiczne porównanie, mając lepsze wykształcenie i tak jestem na drabince o kilka szczebli niżej).
Oryginał, kilka sezonów CSI zrobiło swoje i dzięki potężnemu narzędziu, znanemu tylko ze stron z domeną .onion odzyskałem oryginalny napis z tablicy:
Komentarze (131)
najlepsze
Nie będzie, bo powyżej 'Fargo' i 'Lebowskiego' to już Coenowie nie podskoczą. Ale i tak obejrzę.
http://www.youtube.com/watch?v=IvyaQnp1-NM&feature=related#t=8m5s
Oryginał, kilka sezonów CSI zrobiło swoje i dzięki potężnemu narzędziu, znanemu tylko ze stron z domeną .onion odzyskałem oryginalny napis z tablicy:
http://img527.imageshack.us/img527/7201/fejki.jpg
zreszta.. u nas jest bardzo podobnie ;] znam uczelnie gdzie ludzie mowia "masakra" na macierze 3x3 =]
W Polsce też masz kupę "wyższych szkół integracji europejskiej i pielenia bambusów"... dyplom da się kupić w każdym kraju ;)