Kobieta mówi niby z sensem i z większością mogę się zgodzić, jednak cała koncepcja nowego, lepszego feminizmu trochę mi "śmierdzi". To trochę tak jakby próbować wdrożyć Komunizm 2.0 - nowy i lepszy od poprzedniego.
@wnerwiony: mam podobne zdanie. Wydawałoby się, że ta kobieta powinna powiedzieć - dość z feminizmem bo to głupota, a ona to mówi i jednocześnie próbuje tworzyć nową ideologię. Niestety każda ideologia prędzej czy później zostanie wypaczona.
@Killjoy: Jak ma nas oburzać o coś co poniekąd jest prawdą xD Różnica między nami a wami jest taka, że wy się obrażacie nawet za prawdę a my mówimy no i co z tego, że tak jest.
Komentarze (13)
najlepsze