Wywiad z naukowcem badajacym stan smierci klinicznej
Całe moje życie aż do chwili obecnej zdawało się być zamieszczone w czymś w rodzaju panoramicznego, trójwymiarowego przeglądu i każdemu zdarzeniu wydawała się towarzyszyć świadomość dobra i zła lub wgląd w przyczynę i skutek.
heikumkeikum z- #
- #
- 14
Komentarze (14)
najlepsze
co za bełkot...
Ludzi ignorantow, ktorzy slepo przekonani sa tylko i wylacznie o fizycznej, materialnej prawdzie tego swiata - gloszac ja jak mantre w czasach w ktorych nauka zaczyna przekraczac wlasnie granice matematycznego zrozumienia i wszystko wskazuje na istnienie sil o wiele innych niz dotychczas poznane.
Jezeli ktos tak mocno obstaje przy swoich zalozeniach to jest zwykle zaslepionym idiota lub osoba,ktora nie interesuje sie wystarczajaco
Ile lat żyłeś jako duch? Cięzko się pisze na klawiaturze?
Pozdrowienia dla tych którzy mają tyle odwagi aby nie tworzyć wyimaginowanych przyjaciół i tyle siły aby walczyć o dobre życie tu i
Wstyd mi za ateistów i proszę was, żebyście pomyśleli o Bogu, że śmierć to początek życia wiecznego, a życie to senny koszmar, z którego człowiek budzi się po śmierci.