Czy należy bać się aut z dużym przebiegiem?
Wskazania licznika nie są wyznacznikiem stanu samochodu. Liczą się jeszcze różne czynniki, bo kilometry to nie wszystko.
motofaktyPL z- #
- #
- #
- #
- 94
Wskazania licznika nie są wyznacznikiem stanu samochodu. Liczą się jeszcze różne czynniki, bo kilometry to nie wszystko.
motofaktyPL z
Komentarze (94)
najlepsze
Ale tak ja Ty pisałeś ... regularny serwis. Zgodnie z zasadą "jak dbasz tak masz".
.Kupując auto zakladam,że stan na liczniku 200k to w rzeczywistości 500k.OK.
To jaki przebieg ma auto ze stanem 500????
Kręcenie liczników to byl strzal w stopę sprzedawców..Zresztą nie tylko to.Powstaly dwa "obiegi"samochodów.
Pierwszy to ten oficjalny-kupuję niewiemco od obcego.
I drugi-samochód z dużym przebiegiem-ale pewnym/bity- ale wiadomo jak.
Ceny wyższe,ale z pewnych rąk.
Sypią się różne pierdoły od wycieraczek i spryskiwacza do zamków drzwi i pasów bezpieczeństwa.
Właśnie 'zdałem' Fabię 1.4, benzyna, 2009, nakręcone 315 kkm.
Z awarii to wtryskiwacz (30kkm, naprawa gwarancyjna), czujnik ABS w jednym kole (ok. 100kkm, naprawa gwarancyjna). Zerwany pasek klinowy, no i te nieszczęsne wycieraczki, co 45-60 kkm się psuły, koszt naprawy w ASP od 20 (!) do 150 PLN
Reszta, bezawaryjnie, bezobsługowo. Samochód serwisowany w ASO, w moim mieście jedyne serwis który niczego nie spieprzy, a zarazem najtańszy.
Gdyby tyle nie
@klaun-szyderca:
Nowymi samochodami nie pojeździsz nawet 10.
Mam Passata 1.9 TDI ( ͡º ͜ʖ͡º) (2003) rok. Kupiłem z przebiegiem 255.000 od kolegi z firmy.
Teraz ma 327.000 i jestem pewien że jest w lepszym stanie niż 90% passatów z AlleDrogo z przebiegami poniżej 200.000.
Z napraw jakie przeprowadzałem:
255.000 - wymiana kompletnego rozrządu z pompą wody.
280.000 - wymiana tarcz hamulcowych i klocków z tyłu,
@golden87: Wałki w sensie wałki (poniższe zdjęcie przedstawia przypadkowy wałek). Zdziwiło mnie to trochę, bo w 1.9 TDI raczej nie wycierały się one tak łatwo jak np. w 2.5 TDI (V6). A paska i rolek kompletnym rozrządem nazwać nie można.
Wszyscy się śmiali, łącznie z moim bratem - pseudomechanikiem (nawiasem mówiąc on w tym czasie zmieniał dwa razy samochód z około 200 tyś. km, raz miał Astre, a później Stilo, teraz nie ma nic, bo tak niezawodne są samochody z małym przebiegiem (