II wojna światowa w obiektywie okupanta - front wschodni
![II wojna światowa w obiektywie okupanta - front wschodni](https://wykop.pl/cdn/c3397993/link_6rUMPWzr1zsJdZf2iEJ4tywmcrWHdRIh,w300h194.jpg)
Znakomita seria zdjęć niemieckiego fotografa Franza Grassera, który w 1942 roku trafił na front wschodni. W powiązanych druga część zdjęć.
![siwymaka](https://wykop.pl/cdn/c3397992/siwymaka_D61GqGXRTt,q52.jpg)
- #
- #
- #
- #
- #
- #
- 64
- Odpowiedz
Znakomita seria zdjęć niemieckiego fotografa Franza Grassera, który w 1942 roku trafił na front wschodni. W powiązanych druga część zdjęć.
Komentarze (64)
najlepsze
Minęły 4 lata i fotograf trafił na front wschodni. Grasser zmarł jako jeniec wojenny w Noworosyjsku 13 listopada 1944 roku.
A potem sobie popykali fotki wsrod trofeow.
Owszem, swietoszki to nie byly, co nie dziwi, skoro szla zbieranina nastolatkow, skazancow i rolnikow z karabinami, ale majac do wyboru wtedy Rosjan, a Niemcow, o ile ktos nie byl niemieckim kolaborantem, to wybralbym Rosjan w ciemno.
Niemcy przyszli z zamiarem planowego wyniszczenia narodu, ktory w dodatku uwazali za podludzi i zdobycia "przestrzeni zyciowej". Rosjanie zas z zamiarem wyzwolenia i pozniejszego przylaczenia do jednego bloku, wiec nie traktowali z zalozenia Polakow jako wrogow.
Przestepstwa Rosjan przeciwko ludnosci cywilnej nasilily sie blizej linii Odry, bo po pierwsze uznawali ludnosc tam mieszkajaca albo za Niemcow, albo za volksdojczow, a po drugie byli wykonczeni wojna, zdesperowani i zezwierzeceni tym, czego doswiadczyli idac kilkanascie tysiecy