Nadgorliwość gorsza od faszyzmu
Brytyjskie ministerstwo spraw wewnętrznych zaleciło swym pracownikom, by nie spożywali posiłków na oczach swych muzułmańskich kolegów, poszczących w Ramadanie. Za pieniędze podatników stworzono specjalny przewodnik, co można robić a czego nie, podczas kończącego się już Ramadanu.
sinus76 z- #
- #
- #
- #
- #
- #
- 62
Komentarze (62)
najlepsze
ja mam lewicowe poglądy i jakoś nie przeszkadza mi to w uznaniu tego za idiotyzm.
Rok temu była afera, chyba w Werderze Brema (a na pewno w Bundeslidze), gdy jeden z piłkarzy z prześcieradłem na głowie zamiast grać w piłkę (za co mu płacą) słaniał się z głodu na boisku.
Podobno treningi przeniesiono na porę wieczorową, kiedy to nasz dzielny muslim mógł coś zjeść.
Z lektury wczesniejszej notki, mogłoby wynikać, że Brytyjczycy do granic mozliwości doprowadzili swą wrażliwość na religijne potrzeby drugiego człowieka. W zasadzie jest to prawdą, pod warunkiem, że człowiek ten jest muzułmaninem. Chrześcijanie nie spotykają się ze zrozumieniem a wręcz z jawnymi formami prześladowania.
W Exeter w hrabstwie Devon, 54-letnią pielęgniarkę Shirley Chaplin czeka postepowanie dyscyplinarne za jawne dawanie wyrazu swym przekonaniom religijnym, poprzez noszenie na szyi krzyżyka.
Regionalny
Użyję porównania, jeśli przychodzi do Ciebie sąsiad, do domu, i mówi Ci że Twój ulubiony czerwony dywan jest kompletnie beznadziejny, to wymienisz go na inny? A co jeśli stwierdzi że wazon z namalowaną nagą kobietą go obraża i zniszczy go, przeprosisz go? czy wypieprzysz z hukiem?
Tak samo z Arabami. Są mile widziani w Europie, bo jesteśmy cywilizacją