Brawurowa jazda i dachowanie zakończone w rowie. Zobacz film
O wielkim szczęściu może mówić kierowca hondy, który wskutek nadmiernej prędkości wypadł z drogi pod Żninem, uderzył w drzewo i koziołkował. Wcześniej spowodował kolizję z innym pojazdem. 32-latek stracił prawo jazdy, czeka go proces w sądzie i wysoka grzywna.
etui64 z- #
- #
- #
- #
- 3
Komentarze (3)
najlepsze
Bądź co bądź, ale jaki wypadek by nie był, to ja bym alarmował pogotowie przede wszystkim.
Zgłoszenie na policję stało się ważniejsze.