Och, przypomniałeś mi fajne chwile. Poznałem wtedy śliczną dziewczynę 23-lata, mieszkała sama. Przychodziłem do niej, graliśmy w te wyścigi, jedliśmy lody a potem zostawałem u niej do śniadania. Tak mi się właśnie kojarzy Rally Championship 2000. :-]
Jak mialem zawsze kompa grata i umnie Z kuzynem gralismy w screamera. Potem jak on mial nowego kompa to sie gralo w rally championship. Jeszcze pamietam pro rally 2001.
Ile ja się w to nagrałem z kuzynem na split screenie. Godzinami siedzieliśmy i rywalizowaliśmy kto będzie lepszy, a w przerwach jedliśmy przepyszne placki ziemniaczane robione przez babcię.
Echhh.. pamietam to. Pamiem jak dostalem gre i nie chciala dzialac. Dwa razy wzywalismy informatyków zeby naprawili system zeby dzialala gra. Tata dzwonil do kumpli specy od kompow i stawial czteropaki piwa zeby synowi gra dzialala <3
Pamietam tez strike commander taka gre(samolotowka?)
Jak się nie mylę, było kiedyś w CD-Action. Na prawdę dluugie godziny przegrane. Nawet ojciec się kiedyś tak wkręcił w to, ze nie dopuszczał mnie i brata do komputera. :D
@BySpeedy: ja miałem z Komputer Świat Gry, może spróbuje nawet jutro zainstalować jak znajdę bo taki Dirt 3 może i jest przyjemny ale to jednak nie do końca gra stricte rajdowa;] Za to Rally Championship Xtreme była moją chyba pierwszą legalną grą nie z czasopisma ale tam było wkurzające to, że jak się nie przejechało między czekpointami to nie zaliczało.
Komentarze (238)
najlepsze
źródło: comment_4T8xVfFNIB1doxxFxgycZ9Brp7jRkkZZ.jpg
Pobierzźródło: comment_8qYlXyyZbTUSrbgtyEJ0dau9oOPPnbR5.jpg
Pobierzklasyka gatunku.
Pamietam tez strike commander taka gre(samolotowka?)