Co jak co, ale ta akcja z 0:58 to naprawdę przykra sprawa, z jednej strony kierowca jechał za szybko w terenie zabudowanym, z drugiej strony kobieta wyszła na jezdnię kompletnie nie oglądając się, czy cokolwiek jedzie z taką czy inną prędkością.
Dzisiaj przejeżdżałem przez Leszno w Wielkopolsce. Jedną z krzyżówek przeciął na pełnej curvie tir, tak z 5 sekund po tym, jak z naszej strony zapaliło się zielone. Dobrze, że wszyscy startowali od zera, bo gdyby ktoś myknął przepisową 70. na zielonym, to albo wylądowałby na przodzie TIRa niczym mucha na trasie, albo by się wbił w naczepę...
Komentarze (83)
najlepsze
Chyba "jeden tydzien i takie krótkie?" :)
google.pl/maps/
Komentarz usunięty przez moderatora