Ja tam wolę, aby firmy płaciły za muzykę, a pośrednio utrzymywały artystów niż ma to robić każdy obywatel. Każdy krzyczy, że muza powinna być za darmo, dla firm za darmo, więc może i dla radia za darmo. Jak dla mnie firma ma płacić (nawet jedno osobowa), bo na muzyce zarabia, a zwykły obywatel powinien mieć nieskrępowany dostęp do dóbr kultury.
Odnośnie tekstu to to jakiś biedny DJ, z kompleksami, że zarabia na
Dlatego też, nie mając licencji na korzystanie z kopii, legalnie na imprezie grać można tylko z oryginalnych, legalnych nośników, lub z zakupionych w internecie nagrań, o ile licencja udzielona przy ich sprzedaży nie zawiera ograniczeń dotyczących publicznego odtwarzania.
na końcu podanej strony przez autora bloga. czyli wynika że informacja jest nieprawdziwa - albo utwory pobrane z ww serwisow internetowych nie mają w licencji zezwolenia na publiczne odtwarzanie albo autor nie doczytal, w
moment, dobrze rozumiem? mam na pc kilka (wiadomo..) empetrójek, kupuję serato, lapka pod serato, i żeby grać muzykę w klubach (artystów z całego świata), to muszę wybulić 2000zł i wtedy nie mają się o co doczepić, tak?
No super. Zajrzałem i na wykopany blog i na stronę ZPAVu. I do obu małe zastrzeżenie, szczególnie chyba do strony organizacji chroniącej artystów itp: nigdzie nie ma źródła tego przepisu - konkretnego paragrafu z konkretnej ustawy. Jasne, że można samemu szukać, ale jeśli instrukcje dla profesjonalistów (DJ itp) nie są poparte konkretnymi odwołaniami do aktów prawnych regulujących daną dziedzinę, to równie dobrze można uznać je za "widzimisię kogośtam".
Jak kiedyś zostanę chartystą to będe rozdawał za darmo moje utwory i dokonam ogólno internetowego manifestu że moje dzieła mogą być używane przez wszystkich i wszędzie za free a gówniane zaiksy nie mają do tego żadnych praw !!
Komentarze (28)
najlepsze
Osobiście czekam tylko aż zadzwonią do mnie, z tym że muzyka z płyty mojego zespołu jest puszczana w jakimś klubie.
"-A dużo ludzi było? To bardzo dobrze."
Pozostaje niesmak.
Odnośnie tekstu to to jakiś biedny DJ, z kompleksami, że zarabia na
na końcu podanej strony przez autora bloga. czyli wynika że informacja jest nieprawdziwa - albo utwory pobrane z ww serwisow internetowych nie mają w licencji zezwolenia na publiczne odtwarzanie albo autor nie doczytal, w
Jeśli być żałosnym to na całego. Co was tak cieszy zasypywanie komentarzy takim spamem? Leczenie nie pomaga, mamusia nie dała?
A potem się dziwić, że jak wspominam o wykopie w pracy to ludzie patrzą jakbym im psa widelcem zadźgał.
Jeżeli masz w domu jakies oryginalne CD i zrobisz sobie z nich mp3 to jak zaplacisz 2000 to mozesz je grac z serato.
Zresztą z tym
:P