Jak ja jeździłem rekreacyjnie na strzelnicę to absolutny zakaz celowania nawet nienaładowaną bronią w stronę ludzi czy w kierunku innym niż tory był podstawą, a jak ktoś się wygłupiał dostawał bana już na zawsze. Widać tam mieli trochę bardziej luźne podejście do kwestii zabaw bronią..
Jeden znajomy też życia nie ogarnął jak mu się pistolet zaciął w trakcie strzału, zaczął kręcić bronią na wszystkie strony a ostatecznie spojrzał w lufę by zobaczyć
Komentarze (6)
najlepsze
Jeden znajomy też życia nie ogarnął jak mu się pistolet zaciął w trakcie strzału, zaczął kręcić bronią na wszystkie strony a ostatecznie spojrzał w lufę by zobaczyć