wg mnie sytem plusow/minusow powienien wygaldac tak jak na valhalla.pl. Czyli plusy za wypowiedzi z ktorymi sie zgadzami (eliminuje to komentarze typu 'masz racje', 'zgadzam sie') a minusy tylko i wylacznie jesli komentarz jest ponizej poziomu (przy dawaniu minusa, trzeba go uzasadnic) Minusowanie jak na wykopie, tylko daltego ze ktos ma inne zdanie jest totalnym d!%$#izmem. To ze ktos ma inne zdanie, nie musi oznaczac ze jego komantarz nie jest merytorycznie wartosciowy.
wg mnie sytem plusow/minusow powienien wygaldac tak jak na valhalla.pl. Czyli plusy za wypowiedzi z ktorymi sie zgadzami (eliminuje to komentarze typu 'masz racje', 'zgadzam sie') a minusy tylko i wylacznie jesli komentarz jest ponizej poziomu (przy dawaniu minusa, trzeba go uzasadnic) Minusowanie jak na wykopie, tylko daltego ze ktos ma inne zdanie jest totalnym d#%#@izmem. To ze ktos ma inne zdanie, nie musi oznaczac ze jego komantarz nie jest merytorycznie wartosciowy.
ale z drugiej, mi się podoba jak jest, no bo niby byśmy wiedzieli kto ile czego dostał, ale dziś przecież jak ktoś ma -50 to nawet nie warto tego otwierać, nie interesuje nas informacja ile osób zakopało a ile wykopało, po prostu interesuje nas wynik.
tak samo z plusami, np. +300, czytam i tak, nie ważne że zakopało to 50 osób które mają inne przekonania.
Cóż, ja uważam, że jednak warto. Osobiście zdarza mi się zgadzać akurat z poglądami takiego zminusowanego użytkownika i szczerze powiedziawszy, niekiedy źle mi to działa na nerwy, bo czuję się na wykopie niechcianą outsiderką. Natomiast myślę, że zobaczenie 50 osób, które mają jednak takie przekonania jak ja (w odróżnieniu od tych 300 innych) poprawiłoby mi humor.
(Coby nie było: tak, wiem, że życie jest za krótkie, żeby się przejmować taką głupotą jak
myślę że to nie najlepszy pomysł, czasem wartościowe komentarze nieco niżej w rozległych dyskusjach mają ciężko osiagnąć nawet te +5...
myślę że jakiś ciekawy algoryt byłby lepszy, coś co liczyłoby liczbę osób które dodały plusa, a które minusa, intensywność zainteresowania tematem, czas dodania, czy na poczatku czy na końcu, etc...
Wiesz, idąc dalej tym tropem, można pomyśleć o wprowadzeniu jakichś systemów wagowych. Wówczas każdy plus dla komentarzy dodanych później, ew. niżej (a przecież nie każdy ma czas na przeglądanie wszystkiego), byłby bardziej wartościowy. Tylko, że to są raczej utrudnienia, a nie udogodnienia. Najprościej = najlepiej.
Przypomniała mi się anegdotka ze szkoły:
Ktoś: Dlaczego za 5 plusów jest piątka, a żeby dostać jedynkę wystarczą tylko 3? To niesprawiedliwe. Nauczyciel: Minusy są w cenie
Olali nas w kwestii zniesienia limitów w propsowaniu komentarzy (20 głosów w ciągu 15 minut jeśli dobrze kojarze:P), więc wątpie, żeby posłuchali nas w tej kwestii... Mimo wszystko jestem za! ;)
Komentarze (169)
najlepsze
ale z drugiej, mi się podoba jak jest, no bo niby byśmy wiedzieli kto ile czego dostał, ale dziś przecież jak ktoś ma -50 to nawet nie warto tego otwierać, nie interesuje nas informacja ile osób zakopało a ile wykopało, po prostu interesuje nas wynik.
tak samo z plusami, np. +300, czytam i tak, nie ważne że zakopało to 50 osób które mają inne przekonania.
moje
(Coby nie było: tak, wiem, że życie jest za krótkie, żeby się przejmować taką głupotą jak
:) żadna tam wielka róznica. :)
myślę że jakiś ciekawy algoryt byłby lepszy, coś co liczyłoby liczbę osób które dodały plusa, a które minusa, intensywność zainteresowania tematem, czas dodania, czy na poczatku czy na końcu, etc...
Przypomniała mi się anegdotka ze szkoły:
Ktoś: Dlaczego za 5 plusów jest piątka, a żeby dostać jedynkę wystarczą tylko 3? To niesprawiedliwe.
Nauczyciel: Minusy są w cenie
ogólnie co takie coś robi na głównej?