Ja byłam do tej pory najwyżej na Kasprowym. Czerwone Wierchy, Grześ myślę, że dałabym radę, ale Zawrat, Krzyżne itp... chyba byym wymiękła patrząc w dół.
Ja bylem w sobote palenica, wodogrzomoty mickiewicza, rzezuchy, siklawa, dolina 5 stawow, swistowka, morskie oko, czarny staw pod rysami, spowrotem na morskie i na palenice powrot. Trasa mega wyczerpujaca ale w 10 godzin zrobiona z 3 godzinami przerwy. We wrzesniu chyba sie rysy szykuja... :-)
Szanuje Twoje zdanie, ale wiem z doswiadczenia ze przy dobrej pogodzie najwiekszym probleme sa tam kolejki a nie ekspozycje. Kazdy i tak zdecyduje sam.
Komentarze (33)
najlepsze
Szanuje Twoje zdanie, ale wiem z doswiadczenia ze przy dobrej pogodzie najwiekszym probleme sa tam kolejki a nie ekspozycje. Kazdy i tak zdecyduje sam.