Raz filmik od tego gościa ląduje na głównej z komentarzami "szurr burr, zły kierowca, niszczyciel rowerowej wolności", a raz "co za dupek, wpycha się i prowokuje" xD
Moja ocena: częściowo ma rację, ale widać, że sam wiele prowokuje i robi wszystko, byleby mieć coś nagrane.
@urotsukidoji: No dobra, ale tir miał warunkową strzałkę. Wyraźnie widać, że się zatrzymał, sprawdził przejście i ruszył. Nagrywający był daleko od przejazdu rowerowego w tym momencie, a w dodatku miał więcej niż jedną ścieżkę do wyboru. I dziwnym trafem rowerzysta zdecydował sie przejechać dopiero jak tir ruszył.
@urotsukidoji: chociażby z tirem, tir był bliżej przejazdu niż rowerzysta do tego nagłe hamowanie takiego monstrum jest bardziej niebezpieczne dla otoczenia niż idiota cyklista z gopro któremu wydaje się być pępkiem świata
Myślę że czas zacząć nagrywać rowerzystów, którzy też nie są święci... Niestety ale prawda jest taka że pełno na świecie (delikatnie mówiąc/pisząc) nie myślących osób zarówno wśród kierowców, rowerzystów jak i pieszych.
@lisu1989: wg mnie ciężko oceniać kto gorszy. Myślę że odsetek idiotów jest podobny w każdej grupie (rowerzyści, piesi, kierowcy, motocykliści itd).
Ostatnio trafiłam na 'niedzielną' panią na rowerku, która pięknie sobie 'ścinała' zakręty - droga skręcała w lewo to ona na łuku zjechała z prawego pobocza na środek drogi po czym za zakrętem wróciła sobie znowu na prawe pobocze. Zupełnie nie zwracała uwagi czy ktoś jedzie za nią samochodem czy
@nikifor: Mają za to niezakrytą twarz w przeciwieństwie do kierowców w samochodach. A nawet jak się nie uda nagrać twarzy to rowerzysta stwarza mniejsze zagrożenie niż kierowca. Zabije siebie samego w przeciwieństwie do osoby postronnej rozjechanej przez samochód.
top gear zrobił antyrowerową kampanię, żeby zniechęcić rowerzystów do jazdy po mieście, to jeden z ostatnich spotów "righteousness is no guarantee of safety"
@Primoza: BMW też wjeżdża z podporzadkowanej i ma ustąpić pojazdom nadjeżdżającym z naprzeciwka (czyli rowerzyście). Rowerzysta po skręcie może zająć dowolny pas ruchu bezpośrednio co znaczy, że nie zmienia pasa ruchu.
Niech rowerzysta uważa bo jak będzie jeździł tak agresywnie to przekona się, że prawa fizyki są przed prawami z kodeksu ruchu drogowego i mimo, że będzie miał rację i pierwszeństwo to i tak ból i rehabilitacja będzie dla niego a nie kierowcy auta.
Osobiście też śmigam po Łodzi rowerem ale trochę zdrowego rozsądku i dystansu nikomu jeszcze nie zaszkodziło
@bigger: Rowerzyści są wyprzedzani przez samochody, samochody przez motocyklistów.Taka mała różnica w kwestii odległości i różnicy prędkości co właśnie wpływa na poczucie bezpieczeństwa na drodze.
@kolanin: koleś pokazuje jakie przypały jeżdżą w samochodach, ma rację, ja czuję się bezpieczniej na szerokim chodniku, niż jak mam jechać ścieżką, którą przecinają drogi poprzeczne z wyjazdami zza wysokich płotów i kierowcami, którzy nie patrzą w lusterko albo nie obracają głowy, albo w ogóle w dupie mają, że po ścieżce może jechać rower heloł
Komentarze (151)
najlepsze
Biedny, i jeszcze musiał swoje nazwisko na drzwiach nakleić...
Ale wiesz, że - jako właściciel salonu - on i tak wcześniej te auto "firmowe" musiał kupić, a skoro firma i tak należy do niego (a auto do firmy)...
Raz filmik od tego gościa ląduje na głównej z komentarzami "szurr burr, zły kierowca, niszczyciel rowerowej wolności", a raz "co za dupek, wpycha się i prowokuje" xD
Moja ocena: częściowo ma rację, ale widać, że sam wiele prowokuje i robi wszystko, byleby mieć coś nagrane.
Ostatnio trafiłam na 'niedzielną' panią na rowerku, która pięknie sobie 'ścinała' zakręty - droga skręcała w lewo to ona na łuku zjechała z prawego pobocza na środek drogi po czym za zakrętem wróciła sobie znowu na prawe pobocze. Zupełnie nie zwracała uwagi czy ktoś jedzie za nią samochodem czy
top gear zrobił antyrowerową kampanię, żeby zniechęcić rowerzystów do jazdy po mieście, to jeden z ostatnich spotów "righteousness is no guarantee of safety"
Osobiście też śmigam po Łodzi rowerem ale trochę zdrowego rozsądku i dystansu nikomu jeszcze nie zaszkodziło