Co za beznadziejny artykuł. Zamiast napisać o dokonaniach tego Zeid Raad al-Husajn (chyba musiał coś zrobić, że go wybrali) to piszą, że poprzednia (obecna) Navanethem Pillay pełniąca to stanowisko broniła praw kobiet. A ten gość to sunnita. To tak jakby powiedzieć, że to katolik przecież nie każdy katolik postępuje zgodnie z jego wiarą.
Komentarze (5)
najlepsze