dopóki człowiek nei wie w jaki sposób materia "martwa" stala się "zywa" czyli zaczela dążyć do tworzenia powtarzalnych mutujących się układów to człowiek nie wie jakie jest prawdopodobieństwo powstania takiego zjawiska. Może to prawdopodobieństwo jest tak male ze nigdzie więcej nie wystapilo.
Jeżeli na niebie obserwujemy tylko gwiazdy z czerwonego okręgu, to skąd się bierze wrażenie widzenia nocą naszego ramienia galaktyki, czy nawet jej centrum? Może głupie, ale nie czaję.
@antychrust @Nortic @kapsi: prosta sprawa - jak patrzysz na uliczna latarnie z bliska, widzisz jej zarowke. jesli patrzysz z wiekszzej odleglosci, widzisz jedynie punkt swietlny. jesli oddalisz sie jeszcze bardziej, nie widzisz juz punktu swietlengo, a jedynie jego lune (poswiate). podobnie w kosmosie:
tak naprawde to co antychrust interpretuje jako ramie czy centrum naszej galaktyki to pyly i gazy kosmiczne naszej galaktyki, podswietlane przez lune z tych bardziej oddalonych gwiazd.
Co powstał, wielki wybuch powstał? A wybuch to nie przyczyna istnienia czegoś? Idealna teoria.. Chwalił was nie będę gamonie, bo nie mam zbytnio za co..
@vartan: proszony to ty jestes do szkoly w celu nauki jezyka angielskiego ktorym wszyscy naukowcy na swiecie operuja. Chcesz wiedziec wiecej ? Naucz sie angielskiego i podlacz sie tym samym do ogromnej skarbnicy wiedzy. Wiekszej niz w jezyku polskim.
@mrafo: nie mam pojecia nawet jak Ci odpisac na to. Szkoda ze ludzie w Polsce tak mysla. Wielka szkoda. Bylibysmy innym narodem jakby ludzie nie mysleli lokalnie ale globalnie, a zeby myslec globalnie potrzebny jest jezyk angielski bo przeciez nikt inny na swiecie nie uczy sie Polskiego zeby nam dogodzic :) !
Zawsze śmieszy mnie argument, że musi być jakaś inna cywilizacja w kosmosie, bo wszechświat jest przecież taki wielki. Otóż nie możemy stwierdzić póki co, że wszechświat jest na tyle duży, by zapewnić rozwój życia gdzieś poza jedną, jedyną planetą, co do której mamy pewność.
Być może warunki do powstania życia są na tyle rzadkie, że stało się to tylko raz od początku znanego nam wszechświata, a może cywilizacji jest dużo więcej. Nie
@Kampala: Czyli śmiejesz się z teorii, którą popierają absolutnie najtęższe umysły fizyczne tego świata, które za pewnik przyjmują, że cywilizacji w kosmosie jest od zatrzęsienia. W takim razie ja gratuluję ambicji w starciu jakiegoś wykopka z ludźmi, którzy mają realny wpływ na kształtowanie naszej wiedzy. Gdybyś zrozumiał prawdziwy rozmiar tylko samej gówno znaczącej w kosmosie Drogi Mlecznej (nasza galaktyka), to byś zrozumiał, że tego typu planet jak Ziemia jest cała mała
Komentarze (139)
najlepsze
http://pl.wikipedia.org/wiki/Limes_inferior
Pana Zajdla, Janusza.
2/3 jest a la polityczne (fajne) a reszta tłumaczy podobny temat jak w wykopie.
#shadowban
PS. Politycznie jeszcze fajna książka (też sci fi) jest "Paradyzja". Pisana w czasach komuny/PRLu.
tak naprawde to co antychrust interpretuje jako ramie czy centrum naszej galaktyki to pyly i gazy kosmiczne naszej galaktyki, podswietlane przez lune z tych bardziej oddalonych gwiazd.
mam
Być może warunki do powstania życia są na tyle rzadkie, że stało się to tylko raz od początku znanego nam wszechświata, a może cywilizacji jest dużo więcej. Nie