Zobaczcie na co napatoczyłem się dziś na posesji...
Nie spadło z pergoli, ale pewnie załatwił go któryś kot - to się zdarza często, ale pierwszy raz w tej konfiguracji :)
Myślałem, że to jakieś młode, ale pamiętam, że nie raz widziałem młode krety i zawsze były czarne.
Nienawidzę kretów (poza Krecikiem oczywiście). Ktoś wie dlaczego konkretnie są pod ochroną? U moich rodziców jakoś nigdy ich nie brakowało i najwymyślniejsze straszaki nie pomagały, a że są pod ochroną to głupio było użyć najpewniejszego sposobu - szpadla.
@FrasierCrane: u nas najnaturalniejszym sposobem jest pies, sznaucerka uwielbia oglądać krecie kopce, ktore rozkopuje i w nich niucha, a że ogląda je codziennie (ze szczególnym zainteresowaniem te nowe) krety wyprowadzają się do sąsiadów. Wygoniła już tak dwa :) btw jest jakaś roślina (marny ze mnie ogrodnik, wiec nazwy sobie nie przypomne), której krety nie lubią - może warto zasadzić?
Komentarze (85)
najlepsze