Rozwiązanie fajne, ale ma małą wadę. Nie nadaje się do podróży, w której nie wiadomo, czy będzie się miało miejsce na kempingu lub też czy się do niego dojedzie. Lepszym rozwiązaniem są tradycyjne kampery (fakt, że większe), w których można się przespać bez żadnych przygotowań, np. na parkingu.
Komentarze (65)
najlepsze
Zauważ, że ten samochód to nie jest byle kamper, bo zajedziesz nim dużo dalej poza drogę niż zwykłym kamperem.
@anonim1133: To jest jedyna słuszna opcja na wyprawy kamperem w nieznane ;)