Koncert Madonny, czyli figle sado-maso na tle symboli religijnych...
...i to w jedno z najważniejszych dla Polaków świąt! Jeden z onetowych blogerów przedstawia poglądy na jeden z najgorętszych tematów tego lata! Totalne skretynienie czy prowokacja?
zajonc69 z- #
- #
- #
- #
- #
- #
- #
- #
- 5
Komentarze (5)
najlepsze
Zresztą, cały ten tekst jest na bardzo niskim poziomie :/ wykopu niewarty
Akurat Madonna, czy ją się lubi czy nie, jest piosenkarką i aktorką, która zapisała się trwale w historii światowej rozrywki. I osiągnęła to własną, ciężką pracą. Nigdy, wbrew temu o co ją pomawia Kuź, nie była uzależniona od narkotyków.
Parafrazując stwierdzenie autora bloga napiszę - jak bardzo trzeba być walniętym, aby atakując artystkę o światowej renomie,