@Camel665: kiedyś miałem dziewczynę, która od dzieciaka ćwiczyła jakieś gimnastyki. nie powiem, w dwoje było ciekawie, ale reszta podchodziła pod kalectwo. panna miała strasznie zniszczone kolana i jakiekolwiek dłuższe spacery odpadały. o rowerze w ogóle nie było mowy. ewentualnie pływalnia raz na jakiś czas. nudna sprawa.
@sejsmita: ciekawe relacja, nigdy nie patrzyłem na to z perspektywy ewentualnych problemów zdrowotnych spowodowanych intensywnymi treningami. Faktycznie nuda jak dłuższe poruszanie się, czy to spacery, czy rowery, o bieganiu nie wspominając, odpada.
Komentarze (10)
najlepsze