Ponad 90% Polaków nie miało styczności z e-bookiem ani z audiobookiem
Jak wynika z badania Polskiej Izby Książki (PIK), ponad 90% Polaków nie miało styczności ani z e-bookami, ani z audiobookami. Choć oferta elektronicznych publikacji jest coraz większa i rośnie ich sprzedaż, to odsetek ten wcale się nie zmniejsza.
F.....o z- #
- #
- #
- #
- 26
Komentarze (26)
najlepsze
pewnie nie liczą piratów, bo nie mają jak ich liczyć za bardzo.
Zresztą ebooka zrobi się raz i można go klonować w nieskończoność i wystarczy dla wszystkich Ziemian i Ufoludków we wszechświecie więc ebook powinien mieć niską cenę, z papierową książką to co innego, drzewa ścinasz, papier robisz, drukujesz książki, dowozisz... tu już koszta wyższe.
A co się dziwić, że nie czytają e-booków, jak zwykłych książek Polacy nie czytają.
To ile książka kosztuje zależy wyłącznie od tego ile klient chce za nią zapłacić. Wydawca mając zagwarantowany monopol na przynajmniej 75lat (a często ponad wiek) może ustalać dowolne wysokie ceny na książkę.
Jeśli nic nie sprzeda to musi cenę obniżyć, ale nie musi się z tym spieszyć, jak nie sprzeda teraz to sprzeda
FTFY
Te 90% polaków to w ogóle jakieś cebulaki :)
p.s.
czy e-booki są źródłem witaminy D?
Co do witaminy D to jak patrzę na krzywe nogi brytyjek to mi ich dopiero żal.
A mimo tego każdego dnia, te same osoby pochłaniają więcej tekstu/informacji niż ich rodzice 30 lat temu.
Nie dajmy się zwariować. Nauka czytania to nie tylko domena książek. Rozumienie tekstu i wyciąganie wniosków także. Dziś mamy internet, kolorową prasę i tonę różnorakich pism, które rozwijają nas w podobny sposób do książek.