Model gry napędzanej reklamami jest całkiem znośny pod warunkiem że istnieje opcja wykupienia pełnej wersji lub zniesienia reklam (na jedno wychodzi). Jednak rozgrywki zaprojektowanej pod mikropłatności nigdy nie zaakceptuję. Takich tytułów na Androida jest cały tłum, nie posiadają pełnej wersji, tylko "darmową", a haczyk polega na tym że każda czynność w grze wymaga zazwyczaj specjalnych jednostek płatności które kosztują krocie a nie są zdobywane w potrzebnej ilości podczas normalnej rozgrywki.
@Raffael: Dokładnie, dlatego nie mogę pojąć dlaczego ludzie się na to godzą. Nie chodzi o żadne protesty bo to przecież wolny rynek, wystarczy najzwyklejsze w świecie olanie takich gier i nie płacenie za zawartość. Wynika to przecież z czystej logiki aby nie dać się naciągnąć. Gdzieś ta granica jest, pytanie tylko gdzie skoro powstała gra w której pojazd kosztuje 40zł a ludzie dalej to łykają, nie wspominając o worku bez dna
Gdzieś ta granica jest, pytanie tylko gdzie skoro powstała gra w której pojazd kosztuje 40zł a ludzie dalej to łykają, nie wspominając o worku bez dna w postaci diamentów.
@NeXIcE: Biorąc pod uwagę, że wczoraj za mniej kupiłem Skyrim Legendary to jest to dla mnie niewyobrażalne kupić jakiś przedmiot w grze za tyle. Myślę, że łatwość zakupu takiego przedmiotu czy pseudowaluty w grze jest jednym z elementów, który znacząco wpływa na
Angry Birds osiągnęło sukces tylko i wyłącznie dlatego, że Steve Jobs pokazał je przez 4 sekundy na konferencji. Koniec, kropka. Żadne modele biznesu nic tu nie znaczą.
Edit:
I gówno prawda, że się sprzedawała od razu bo na początku jak każda inna gra/apka leżała sobie i dopiero jak Steve pokazał to się rewolucja zaczęła.
Najważniejsze nie zostało powiedziane - Angry Birds jest zerżnięte z Crush The Castle - wina za brak sukcesu firmy przed AB jest rozpatrywana na każdej płaszczyźnie oprócz jednej - Rovio nie potrafi wymyślać ciekawych gier - może dopiero teraz kiedy stać ich na wynajecie designerów,
Jakkolwiek świat nie jest czarno biały - gdyby nie AB - o Crush The Castle na pewno dowiedziałoby się o wiele mniej ludzi.
@Goryptic: Dlaczego więc nie dostali pozwu o złamanie prawu autorskich albo innych patentów? Skoro to jest kradzież odszkodowanie byłoby niemal pewne. Może dlatego że niczyich praw nie naruszyli?
Gry oparte na fizyce istnieją od dawna i można je potraktować jako osobny gatunek, już od dawna istnieje pełno "flashówek" opartych na tych samych schematach. Ba, można się cofnąć w czasie i przytoczyć takie gry jak Scorched które także oryginalne nie było, ale
ich game developer pokazał zespołowi screenshot z małymi okrągłymi ptakami, lecącymi w trybie kamikaze w stronę drewnianych fortyfikacji. Mikael i Niklas Hed od razu uznali ten projekt za priorytetowy
Wziąść olepany, niemal do bólu wyeksploatowany pomysł, ubrac go w nowe ładne szatki i dodac wpadającą w ucho muzyczkę. To jest ta cała tajemnica sukcesu.
Szalenie interesujące są statystki Rovio, które wskazują na to, że o ile model darmowego dema oraz płatnej pełnej wersji z darmowymi aktualizacjami doskonale się sprawdzają wśród użytkowników iPhone’ów, tak na Androidzie ten model nie działa.
Nie pierwszy raz czytam o dziadostwie i żydostwie posiadaczy Androida.
Komentarze (31)
najlepsze
2. Wykorzystaj to bez skrupułów do zarobienia masy forsy.
Wykop.pl ? :)
Takim tytułem
@NeXIcE: Biorąc pod uwagę, że wczoraj za mniej kupiłem Skyrim Legendary to jest to dla mnie niewyobrażalne kupić jakiś przedmiot w grze za tyle. Myślę, że łatwość zakupu takiego przedmiotu czy pseudowaluty w grze jest jednym z elementów, który znacząco wpływa na
Edit:
I gówno prawda, że się sprzedawała od razu bo na początku jak każda inna gra/apka leżała sobie i dopiero jak Steve pokazał to się rewolucja zaczęła.
Jakkolwiek świat nie jest czarno biały - gdyby nie AB - o Crush The Castle na pewno dowiedziałoby się o wiele mniej ludzi.
Gry oparte na fizyce istnieją od dawna i można je potraktować jako osobny gatunek, już od dawna istnieje pełno "flashówek" opartych na tych samych schematach. Ba, można się cofnąć w czasie i przytoczyć takie gry jak Scorched które także oryginalne nie było, ale
- regulowany kąt rzutu, a nie losowy na rzut wyczucie trebuszem.
- urozmaicone ptaki z powerupami (w CTC były różne kamienie, które albo wybuchały, albo były cięższe/więcej)
- AB mają dodane trochę humoru, grafiki i innych elementów wokół
Nie dziwię się, że ptaki osiągnęły sukces. Gra została tak rozwinięta, że to
LOL
2. zrób jeszcze 23497 klonów tej gry
3. wciaskaj ją gdzie się da
4. ???
5. PROFIT
ta gra nie jest az tak dobra
-Paulo Coelho
Nie pierwszy raz czytam o dziadostwie i żydostwie posiadaczy Androida.