Niedaleko trasy, którą jeżdżę do pracy jest szkoła dla głuchoniemych. Potrafi ich wsiąść do tramwaju wiele na raz i jak zaczną plotkować to ciężko się skupić na czytaniu książki. Cały czas ich rozlatane ręce wchodzą w pole widzenia i obawiam się, że za chwilę stracę oko. Czy istnieje w języku migowym miganie kulturalne i chamskie? Mam tu na myśli nie dobór słów tylko ekspresję gestów. Moi migający #!$%@?ą w tramwaju bardziej niż
@canis_lupus: Czyli czasem się nie da czegoś pokazać jeśli gest będzie zbyt słaby. No to przynajmniej jest dużo zdrowego ruchu. Tylko niech się nie biją po rękach jak się kłócą :) Czasem się też łapią za ręce jak nie chcą by ktoś coś powiedział. Mogą mówić wszyscy na raz i chyba lepiej się rozumieją, bo przez oczy wpada więcej informacji niż przez uszy, tzn. można śledzić wiele wypowiedzi na raz.
@kabiz: Mimika i żywa gestykulacja są w jezyku migowym jakby częścią gramatyki. Ten sam gest pokazany z inna mimiką albo w innym tempie, nacechowany emocjami ma czasami bardzo różne znaczenia. Do tego dochodzi jeszcze mowa całego ciała.
Komentarze (64)
najlepsze
To, że nie słyszałeś, nie znaczy, że nie było. Ja tez nie słyszałem...
Może da się i nauczyć samemu. Ale sądzę, że będzie to trudne. Kto Ci skoryguje drobne błędy w gestach, które powoduja zupełnie inny odbiór przekazu?
A w Białymstoku byłem - fajne miasto.
Czy język migowy jest jeden? Czy są różne odmiany zależne od danego kraju?
@sgsman:
Chociaż pewne znaki są uniwersalne ;)
źródło: comment_bso9Wyz6sMbvzgXHy7C5B19JuGFZ8z32.jpg
Pobierz