Koniec z cofaniem liczników?
Od stycznia diagności mają wydawać zaświadczenia z przebiegiem w chwili przeprowadzania obowiązkowego przeglądu technicznego.
- #
- #
- #
- #
- #
- #
- 143
Od stycznia diagności mają wydawać zaświadczenia z przebiegiem w chwili przeprowadzania obowiązkowego przeglądu technicznego.
Komentarze (143)
najlepsze
@slepy4891:
@pogop:
No kurde nie wiem. Co prawda nigdy nie byłem świadkiem takiej sytuacji ;), ale znajomy znajomego opowiadał ;), że przeglądy robi na zasadzie przyniesienia dowodu rej. auta. Nawet auto nie jest potrzebne... Czy w takim razie problemem będzie wpisać przebieg z czapy...? Pewnie nie...
I za przegląd samochodu bez samochodu ten znajomy znajomego też już płaci 150 zł od wielu, wielu lat...
Problemem są auta, które od Zgorzelca "jadą na wstecznym", a ludzie w komisach kupują Audi / BMW / Mercedesy / Volvo czy VW z przebiegiem 150 - 250 tys. km, a rzeczywisty wynosi 350 - 700 tys. km.
źródło: comment_BnjtqV7yC1aFAlgMWOXGCUNXiQpwMDOb.jpg
PobierzWiem, że to robota na tydzień z wszystkim, ale już zakładam kataklizmy w postaci przerw w dostawie prądu przez inwazję obcych i zakłócenia przez burze na Słońcu.
@Stefanescu: A nic nie zmieni. Ale śmiesznie będzie oglądać miny tych co teraz się cieszą, a potem skapną się że przy zakupie ich wymarzonego Passata z Niemiec właściwie nic to nie zmieniło bo nie miało jak.
Ale niech się nacieszą, póki mają czym...
A takie auta kupują głównie ludzie jeżdżący niewiele*. Więc nic to nie zmieni - diagnosta będzie potwierdzał jedynie że przekręcony wcześniej licznik pokazuje że auto zrobiło ileś kilometrów; ukróci to proceder, którego i tak praktycznie nie ma.
Należymy do tej wspaniałej