Pierwsza część była słaba, momentami nie dało się oglądać, może dlatego że nie jestem fanem komiksu. Ale ile można w kółko to samo kręcić, jeszcze rozumiem wymyślić inne historie, człowiek by obejrzał z wielkim zaciekawieniem, ale jedynka była identyczna jak pierwowzór z 2002 roku. To był słaby remake i to w dodatku zrobiony po paru latach. Ogromnie lubię kino sci-fi, ale coś takiego kręcone tylko pod dzieciaki co parę lat dla mnie
Ale słabizna. Co to za aktorzy? Trylogia z Tobeyem Maguirem była bardzo fajna, ale to widzę jakaś strasznie słaba przeróbka. Po za tym filmowcy ostatnio przesadzają z tymi efektami komputerowymi, za dużo tego i kiczowato to wygląda.
Komentarze (3)
najlepsze