@herell: Przy całym szacunku dla jego dorobku, dużo w tym racji. Od ładnych paru lat brakuje mu świeżości i polotu. Tylko te same oklepane slogany: Politycy kradną, w Polsce źle się dzieje, heja heja, bigabom, a ja jadę na motorze w czerwonym kolorze ojojoj oj oj.
a co ma śpiewać?o kwiatkach i jacy to politycy dobrzy?przestali kraść i generalnie jest ok?nic sie nie zmienia cały czas ten sam układ ci sami ludzie kradną tylko w innych konfiguracjach...mi sie podoba.
@tenlogin: ostatnia naprawdę dobra płyta KULTu to "Ostateczny krach..." ewentualnie jeszcze "Salon Recreativo" (bagatela 12 lat temu!!) potem już były popłuczyny tego co było wcześniej. Na mój sposób widzenia może ma też wpływ ten fakt, że najlepsze moje wspomnienia lokuję właśnie w tamtym czasie.
@Niezimny: W sumie Kazik bardzo dużo zawdzięcza... innym autorom, jakoś zawsze miał talent do tworzenia coverów i interpretowania cudzych tworów. Dwie płyty od taty Kazika, Melodie Kurta Weilla, Piosenki Toma Waitsa, Silny Kazik pod wezwaniem i sporo piosenek 'pomiędzy'. Nie odbieram mu własnych sukcesów, ale odnoszę wrażenie, że bardzo dużo zawdzięcza też temu że nie wszystkie teksty napisał sam.
Zgadzam się też z przedmówcami, dla mnie też Kazik skończył się na
Myślałem że Kazik się skończył i jakoś od 10 lat nie kupiłem ani żadnej płyty Kultu czy Kazika. A tu proszę: miły siurpriz. Całkiem ładna piosenka. Muzyki ładnie grajom, Kazik ładnie śpiewa. Nawet za bardzo nie widać, że gruby i stary jak tak żywo podskakuje i robi straszne minki. Mógłby tylko bardziej nie lubić polityków, to byłaby całkiem miła piosenka.
sądząc po tym jak często autor tego wykopaliska używa słowa "lewak" (a nudziłem się, przejrzałem Twoje komentarze), to bardzo chciałby, żeby ta piosenka była antyrządowa, ale niestety nie jest. Ten typ ludzi zawsze widzi i słyszy to co mu pasuje.
@bnds: Nie jestem ekspertem od interpretacji tekstów, ale mam wrażenie, że przekaz nie jest skomplikowany, a ty go (sądząc po opisie) nie załapałeś:
Wylewam swój gniew na wasze porachunki Z jednej babki jesteście wnuki Nienawidzę was z obu stron
Idę prosto, p?%@%%#e obie wasze Polski
Jak dla mnie to ta piosenka nie jest "antyrządowa". Jest sprzeciwem wobec polsko-polskiej wojenki ideologicznej odwracającej uwagę od rzeczywistych problemów tego kraju i będącej przykrywką dla
"Płoń parlamencie" to 100 razy lepszy utwór niż piosenka z tego wykopu.
"Płoń parlamencie" to trafny opis polskiej rzeczywistości politycznej. Utwór ma już kilkanaście lat i nadal jego prawdziwość aż poraża.
W "4 pokojach" (również lepsze) z kolei bardzo ładnie podsumowano, czym się różnią partie polityczne - praktycznie niczym, "2 strony jednej chorągiewki". A do tego jeszcze skłaniający do refleksji opis przemian ustrojowych - socjalizm totalitarny zmienił się w koncesyjno-etatystyczny.
nie szanuje kazika za jego stosunek do fanów. Trzeba reprezentować sobą cale nic żeby ludzi którzy słuchają jego muzyki nazywać k#!#ami i złodziejami. Nie wspomnę o opcji afery z nieoficjalnyn serwisem o kaziku...
Komentarze (66)
najlepsze
Kultu k!@#a
Ja bym też powiedział, że bardziej antysystemowy niż tylko antyrządowy.
a co ma śpiewać?o kwiatkach i jacy to politycy dobrzy?przestali kraść i generalnie jest ok?nic sie nie zmienia cały czas ten sam układ ci sami ludzie kradną tylko w innych konfiguracjach...mi sie podoba.
"idę prosto - mam w dupie OBIE wasze Polski,
idę prosto - nie zbaczam ni w LEWO ni w PRAWO"
#!$%@? z grzybnią jak mawiał poeta
kazik się skończył lata temu
teraz jest starym kolesiem co odcina kupony,
chce wyglądac jak nastolatek ale wygląda jak dziad
Zgadzam się też z przedmówcami, dla mnie też Kazik skończył się na
Obejrzyj się za Kult - MTV Unplugged, bardzo fajne aranżacje
Wylewam swój gniew na wasze porachunki
Z jednej babki jesteście wnuki
Nienawidzę was z obu stron
Idę prosto, p?%@%%#e obie wasze Polski
Jak dla mnie to ta piosenka nie jest "antyrządowa". Jest sprzeciwem wobec polsko-polskiej wojenki ideologicznej odwracającej uwagę od rzeczywistych problemów tego kraju i będącej przykrywką dla
"Płoń parlamencie" to trafny opis polskiej rzeczywistości politycznej. Utwór ma już kilkanaście lat i nadal jego prawdziwość aż poraża.
W "4 pokojach" (również lepsze) z kolei bardzo ładnie podsumowano, czym się różnią partie polityczne - praktycznie niczym, "2 strony jednej chorągiewki". A do tego jeszcze skłaniający do refleksji opis przemian ustrojowych - socjalizm totalitarny zmienił się w koncesyjno-etatystyczny.
Oczywiście że żalę, bo że pytam o to kto był na festiwalu to byś nie wpadł?