@PacMac: reguły już prostsze chyba nie mogą być; na ulicę wychodzisz tylko i wyłącznie po upewnieniu się, że nikt ci nie zrobi z dupy garażu.
True story: moja mama, znana niektórym jako najbardziej przezorna kobieta ever, raz pozwolila sobie na ulamek sekundy nieuwagi... kilka tygodni odwiedzałem ją w szpitalu a naprawa samochodu, który ją katapultował wyniosła blisko 3000 marek niemieckich (lata '90). Szwy szły wzdłuż całej czaszki, wiec, naturalnie, ogolili ją
@ZmutowanaFrytkownica: Pieszych tez widzą (w znacznej wiekszości, oprócz tych czarno ubranych po zmroku), tylko na zwierzęta trzeba brac poprawkę, ze moga być nieobliczalne, wiec lepiej się zatrzymać niech sobie przejdzie, niż się nie zatrzymywać i mieć rozwalony zderzak.
Pieszy jednak zwykle bardziej myśli i się nie wpakuje pod rozpędzone auto.
Zarówno w samochodzie jak i poruszając się pieszo trzeba myśleć. Najrozsądniej zachowują się przy przejściu dla pieszych osoby, które mają prawo jazdy. Nie wchodzą pod koła samochodu "bo pieszy ma pierwszeństwo" zmuszając do nagłego hamowania tylko robią to z głową. Najbardziej mnie denerwuje jak pieszy wchodzi na chama przed ostatni samochód jadący w kolumnie jakby nie mógł poczekać 1,5s i przejść gdy przejadą wszystkie auta. "Bo mu się należy". Myślcie, zarówno za
@hotman: Z tymi posiadaczami prawa jazdy faktycznie coś jest. Jako uzupełnienie Twojej wypowiedzi dodam że najgorsze są babcie >60 które nigdy nawet nie siedziały za kierownicą za to dokładnie wiedzą czy dane auto ma jakiekolwiek szanse się zatrzymać. Oczywiście wytłumaczeniem jest to że nie mogą stać etc, za to pod klatką w bloku jedna z drugą karwęczą pół dnia nieraz i jakoś jej nogi nie bolą. Znam to niestety z autopsji
@hotman: nie musisz mi tłumaczyć, że nie ma takiego przepisu :p A co do kultury to naprawdę nie ma co jej oczekiwać ze strony pieszych gdy kierowcy zachowują się tak jak u nas. Ja mam zwyczaj przepuszczania autobusów ale i z tego czasami rezygnuję, bo przy dużym ruchu najbezpieczniej jest na pasach jest wlaśnie przejść przed autobusem - ich kierowcy jednak jeżdżą rozważniej.
Po wszystkich świętych mam następujące obserwacje:
należy odpuścić trochę kierowcom i zabrać się za edukację pieszych. Mój tata (prawdopodobnie) uratował życie kobiecie lat pięćdziesiąt-kilka, która zamierzała wejść pod jadący jakieś 40-50 samochód koło cmentarza. Dosłownie wejść pod maskę. Żadne tam samobójstwo, czysta głupota. Jeszcze ojciec opieprz dostał
puść mnie pan, co pan robi, dzisiaj jest wszystkich świętych, ja mam pierwszeństwo!
Dawno nie widziałem, żeby mój ojciec nie potrafił znaleźć odpowiedzi na jakieś
@drop_database: Tak jak napisałem głupie babsko. To zdanie było prawdziwe. A co do twojego(i nie tylko) toku rozumowania, to wyobraź sobie że samochodem można kogoś zabić. Jak go prowadzisz to masz pieprzony obowiązek używać głowy!
Widzisz wioski z twojej historyjki mam takie. Twój ojciec zasłużył na pochwałę. Tej kobiecie należał się porządny ochrzan! Dwóm kierowcą powinno się odebrać prawo jazdy i spuścić porządny wp?$#@$$, bo są niebezpiecznymi idiotami.
Świetne. Nie pierwszy raz widzę psa przechodzącego na pasach. Kiedyś widywałem psa, który przechodził przez pasy tylko na zielonym świetle(z sygnalizacją dźwiękową). W tym filmiku bardziej zaskoczyła mnie reakcja kierowców :D Widać że nie wszyscy Rosjanie są niegrzeczni.
Miałem kiedyś podobną historię. Też przepuszczałem psa na pasach, tylko tamta cholera władowała się na przejście na czerwonym. Za to chyba 100 PLN mandatu powinno być.
Komentarze (69)
najlepsze
True story: moja mama, znana niektórym jako najbardziej przezorna kobieta ever, raz pozwolila sobie na ulamek sekundy nieuwagi... kilka tygodni odwiedzałem ją w szpitalu a naprawa samochodu, który ją katapultował wyniosła blisko 3000 marek niemieckich (lata '90). Szwy szły wzdłuż całej czaszki, wiec, naturalnie, ogolili ją
Pieszy jednak zwykle bardziej myśli i się nie wpakuje pod rozpędzone auto.
Teraz mieszkam w UK i tu to jest
należy odpuścić trochę kierowcom i zabrać się za edukację pieszych. Mój tata (prawdopodobnie) uratował życie kobiecie lat pięćdziesiąt-kilka, która zamierzała wejść pod jadący jakieś 40-50 samochód koło cmentarza. Dosłownie wejść pod maskę. Żadne tam samobójstwo, czysta głupota. Jeszcze ojciec opieprz dostał
Dawno nie widziałem, żeby mój ojciec nie potrafił znaleźć odpowiedzi na jakieś
Widzisz wioski z twojej historyjki mam takie. Twój ojciec zasłużył na pochwałę. Tej kobiecie należał się porządny ochrzan! Dwóm kierowcą powinno się odebrać prawo jazdy i spuścić porządny wp?$#@$$, bo są niebezpiecznymi idiotami.
No stary, dobrze to to o TOBIE nie świadczy.