Zostałem zaproszony na rozmowę kwalifikacyjną, ale nie mogłem pójść. Za to kolega którego namówiłem żeby poszedł na rozmowę przeszedł i ma program za kilka miesięcy:)
Też oglądałem ten odcinek i też się roześmiałem. W ogóle uwielbiam "Jednego z dziesięciu". Rok temu sam tam wystąpiłem. Byłem w finale, ale nie wygrałem. Pokonał mnie późniejszy zwycięzca Wielkiego Finału.
Komentarze (104)
najlepsze
Komentarz usunięty przez moderatora