Liczba seryjnych i szalonych morderców vs. spożycie czekolady (per capita)
![Liczba seryjnych i szalonych morderców vs. spożycie czekolady (per capita)](https://wykop.pl/cdn/c3397993/link_7HcEjnHQFdfmrI9oVoLP1iU88EwblHqC,w300h194.jpg)
Zawsze mówiłem, że wydaje mi się, że Finlandia musi mieć najwięcej masowych i szalonych morderców (na osobę) na świecie (ataki w szkole w Jokela w 2007 czy w Kauhajoki w 2008 i wiele innych, także w tym roku), nie pomyliłem się za dużo, bo Suomi jest drugie na świecie.
![johanlaidoner](https://wykop.pl/cdn/c3397992/johanlaidoner_JZpuBv8w6B,q52.jpg)
- #
- #
- #
- #
- 6
Komentarze (6)
najlepsze
Najważniejsze zdanie w całym tym czymś. Skorelować można ze sobą bardzo dużo rzeczy, które tylko pozornie są współbieżne ;)
Np. sprzedaż wina w Argentynie, a liczba wypadków w Polsce. Może w danym okresie obie te statystyki rosły, więc w jednym modelu byłyby skorelowane, ale to wcale nie znaczy, że jedna wynika z drugiej lub na nią wpływa. :-)
źródło: comment_iHKLsrCj8M8GR3oFZjTQH86pu2reTR6J.jpg
Pobierz