Czy to władze powinny uregulować internetowe standardy?
Dyskusja, której moderatorem był Marshal Kirkpatrick z serwisu ReadWriteWeb, zaczęła się od przypomnienia problemów z sieciami kolejowymi, jakie trapiły Stany Zjednoczone przed Wojną Secesyjną. Wówczas to prywatne...
ceremonia z- #
- #
- #
- 17
Komentarze (17)
najlepsze
Komentarz usunięty przez moderatora
Ps. Dla mnie to kolejna ingerencja państwa w wolną konkurencję, która z definicji jest negatywna. Kolejna próba sterowania gospodarki.
jak napisał ktoś poniżej :
Im dalej władza trzyma się od Internetu, tym dla niego lepiej.
święte słowa
Do tego w sekcji head będzie musiało być odwołanie do Boga i Eurokonstytucji.
Może jednak zostańmy przy W3, powoli, ale jednak sobie radzą.
Z drugiej jednak strony, paradoksalnie problemem dla mnie jest W3C. To banda hipokrytów - XHTML był martwy od poczęcia, definiując standardy osadzają formularze w tabelach a myśląc o przyszłości internetu mają na myśli tak pomocne rzeczy jak tag "nav"! Nie wiem, czy standardy "rządowe" mogły by być jeszcze gorsze... Trudno mi sobie wyobrazić standard gorszy od tego,
Ja tu piszę o standardach a Ty o
Jest to dobry standard, jeśli miałbym się czegoś czepiać to CSSa, w którym nie da się np. zrobić boksa z zaokrąglonymi rogami bez nadużywania dividerów. W XHTMLu chodzi o semantykę.
Mam wrażenie, że po prostu nie rozumiesz jego ideii i wagi semantycznego grupowania danych.
- przykład, lecznictwo, prawodawstwo itp itd
ktoś kto chciałby aby ta sama niewydolna i powolna maszyna sterowała siecią jest co najmniej niepowazny