@sensum: Wystarczy trafić dobrze w nos żeby się farba polała, nie potrzeba do tego żadnego bomby. W dodatku gościu był w takim stanie upojenia, że nawet dwa lekkie strzały z partyzanta, to mogło być dla niego za dużo. Nie dość, że pierwszy strzał wygiął go w plecy na scenę, to po drugim pewnie przywalił głową w ziemię.
Komentarze (89)
najlepsze
Komentarz usunięty przez moderatora