Stanisław Michalkiewicz o OFE ! Proroctwo spełnione w 100 % !
Witam ! Zamieszczam słowa S. Michalkiewicza z książki "Dobry i zły liberalizm" Warszawa 2005. Ostatnie zamieszanie z OFE zmusiło mnie do udostępnienia tego co przewidział S. Michalkiewicz ! Warto o tym głośno mówić i powtarzać ! Teraz widzicie kto jest wiarygodny !? Bliska...
dawid-kus-921 z- #
- #
- #
- #
- 56
Komentarze (56)
najlepsze
Najpierw skok na kase na Cyprze.
Teraz przyklepany skok na kase w OFE. Kij z tym że jej tam od dawna nie było. Ważne że teraz już wiemy że jej tam nie ma.
Niech wszystkie lewaki zamilkną! Ta sytuacja to dowód na to że nieprawdą
Państwo też tego nie potrafi zrobić!
@ptoki1: Sprostujmy. Ideą stworzenia OFE wcale nie było dbanie o ludzi, to była bajeczka dla naiwnych. A pośrednim dowodem na to jest wysokość prowizji dla OFE, nie powiązana w żadnym stopniu z wynikiem finansowym prowadzonych przez OFE operacji.
@Kaenthas: To nie kwestia biedy tylko kwestia mądrości i rozsądku. Bieda generuje ciemnotę (i vice versa), więc wtedy jeszcze łatwiej jest przekupić ludzi obietnicami z dupy.
Komentarz usunięty przez moderatora
a to ze żydki chcą odyskać mienie na terenie polszy to wiadomo nie od dzis. byla przygotowana ustawa o zwrocie mienia komunalnego z 1997r i my mamy z nimi rachunki wyrownane ale oni chca jeszcze wiecej. Najgorsze jest to ze w 2008 Tusk zapewnil strone zydowska o tym ze mienie zostanie zwrocone bez zbednych formlanosci :|
http://www.przeglad-tygodnik.pl/pl/artykul/polska-juz-zaplacila
Zwłaszcza, kiedy "pieprzy" o Żydach. Izrael to potęga, której nie można ignorować. W dodatku potęga, która działa pod flagami państw takich jak USA. Michalkiewicz zainteresowany jest graczami. Wszystkimi graczami. Byłby nierzetelny pomijając jednych z ważniejszych graczy na scenie.
Przy czym Żydzi, podobnie jak Murzyni czy Azjaci - to nazwa własna, pisana zawsze wielką literą, dla łatwiejszego i szybszego czytania (już pierwsza litera i kształt wyrazu pozwala dopasować słowo). Co ciekawe,
Ciekawe czy tak samo będzie ze Smoleńskiem?
Nasuwa mi się kilka pytań:
- czy lepszy był wcześniejszy system, całkowicie oparty na "umowie pokoleniowej|" i zależny od demografii, która zmienia się coraz bardziej na niekorzyść pracujących? Jak rozumiem, OFE miały być próbą uwolnienia się od niekorzystnych zjawisk za cenę ponoszenia większych wydatków przez jedno pokolenie emerytów. Wymóg inwestowania w obligacje nieco zmniejsza obciążenie gospodarki tymi wydatkami.
- czy lepiej, żeby pieniądze były częściowo inwestowane w obligacje czy też