To tak na marginesie dodam jeszcze jeden smaczek z serialu:
W pierwsze serii, w odcinku, który zapoznaje nas z Tywinem Lannisterem, jesteśmy świadkami jak Tywin gani swojego synka i szybciutko i zawodowo obkraja sporego jelenia. Upływa trochę czasu i kto umiera?
Przypadek?
W niedawno pokazanej uciętej scenie z trzeciego sezonu oglądamy rozmowę Tywina z brodatym dziadem Pycellem. Co robi Tywin? Łowi w zatoce King's Landing pstrągi. Co dzieje się później?
Tak sie sklada, ze widzialem te stroje na zywo pare tygodni temu i nie dosc ze doskonale sa zrobione detale, to jeszcze cale wykonanie strojow to majstersztyk. Najwieksze wrazenie zrobil na mnie stroj Jona Snow i Ygritte - rewelacja po prostu.
Niczym sie nie roznila. Jedynie przy wejsciu pytano czy jest bilet czy nie i notowali kto ma a kto nie ma. Z tymi biletami (ktore i tak byly za darmo) chodzilo o to aby w przypadku duzego zainteresowania, popoludniami czy w weekendy, moznabylo wpuszczac jedynie ludzi co maja bilety. Rano i wczesnym popoludniem w tygodniu mozna bylo wejsc bez biletu i spokojnie obejrzec cala wystawe.
Ostatnio jak porównałem stroje z serialu "Rodzina Borgiów" do oryginalnych stroi papieża Benedykta XVI, to odniosłem wrażenie, że te w serialu wyglądały znacznie lepiej. Może to tylko wrażenie... :p
Komentarze (92)
najlepsze
W pierwsze serii, w odcinku, który zapoznaje nas z Tywinem Lannisterem, jesteśmy świadkami jak Tywin gani swojego synka i szybciutko i zawodowo obkraja sporego jelenia. Upływa trochę czasu i kto umiera?
Przypadek?
W niedawno pokazanej uciętej scenie z trzeciego sezonu oglądamy rozmowę Tywina z brodatym dziadem Pycellem. Co robi Tywin? Łowi w zatoce King's Landing pstrągi. Co dzieje się później?
Przypadek? Nie
A media milczą.
@Rience93:
Chyba w 4k biedaki
http://imageshack.us/a/img819/2052/dmwj.jpg
http://imageshack.us/a/img818/5149/o2oq.jpg
http://imageshack.us/a/img854/7531/4xqc.jpg
No i byl tez tron ... wrzucilbym Wam zdjecie nowego Krola w IV sezonie ale nie chce spojlerowac ;)
Niczym sie nie roznila. Jedynie przy wejsciu pytano czy jest bilet czy nie i notowali kto ma a kto nie ma. Z tymi biletami (ktore i tak byly za darmo) chodzilo o to aby w przypadku duzego zainteresowania, popoludniami czy w weekendy, moznabylo wpuszczac jedynie ludzi co maja bilety. Rano i wczesnym popoludniem w tygodniu mozna bylo wejsc bez biletu i spokojnie obejrzec cala wystawe.
Oni tak czesto robia, w
źródło: comment_wimBgIUoPl9Vpfz7hzXN5ti64lbfNWg1.jpg
Pobierz