i zgadzam się w 100%! od himalaizmu łatwo dojść do samych himalajów, potem droga wiedzie wprost do tybetu, który jak wiemy zamieszkują tybetańczycy praktykujący buddyzm tybetański, który jak wszyscy wiemy jest grzeszną praktyką!
Grzech nie grzech, ale jednak świadome ryzykowanie życia w jakikolwiek sposób w imię własnej rozrywki, gdy masz dzieci i żonę, można chyba spokojnie nazwać egoizmem i nieodpowiedzialnością.
@Walenty_Cycuszkiewicz: trochę trudno się zgodzić. Jeśli masz żonę/dzieci to jesteś za nich odpowiedzialny i jeśli wybrała Cię pasja, która czyha na Twoje życie, to (moim zdaniem) powinieneś ją porzucić. A zgoda (mniej lub bardziej wymuszona) żony w żaden sposób nie zwalnia z odpowiedzialności. A porównywanie śmierci w himalajach do śmierci na przejściu dla pieszych jest tylko wtedy adekwatne, jeśli byś na owych pasach zginął w wyniku zakładu "kto przebiegnie bliżej przed
@gozzi1988: 'czegoś więcej' , czyli czego? Tekst jest o gościach co wchodzą na ośmitysięczniki a nie Gubałówkę. Poza tym goście co ćpają herę też chcą 'czegoś więcej'.
Co on bredzi? Każdy ma prawo robić ze swoim życiem co chce, niech skacze na bungie, basejump, spadochron, himalaje, jazda na ścigaczu, każdy am swoje pasje i nie czaję tego co kogo obchodzą czyjeś pasje. Ja tam bardzo szanuję takich ludzi z pasją, byle nie zagrażali innym, gdyby nie tacy ludzie nadal byśmy siedzieli w jaskiniach
Przecież Pan Zdort to jest błazen i nieuk, już pokazał to przy okazji dyskusji o uboju rytualnym gdy popisał się możliwościami swojego przenikliwego umysłu formułując bełkot:
„A na koniec będziemy musieli przyznać małpom prawa wyborcze” – chichocze redaktor Dominik Zdort w Rzeczpospolitej (5 lipca 2013), tak puentując próby ograniczenia rytualnego uboju zwierząt.
dostał ładną odpowiedź:
Ale czy to będzie dużo gorsze od faktu, że z praw wyborczych obecnie korzysta np.
no może trochę racji ma facet, mówiąc że to egoizm, ale z drugiej strony każdy się musi zastanowić, czy chce żyć jak ten ru ru rurkowiec, bezpiecznie na dnie rowu mariańskiego, jak mawiał klasyk
Jest to jeden z najgłupszych artykułów, jakie przeczytałem w RP. "I proszę mi nie opowiadać banialuków o magii gór, o ich magnetyzmie, o specyficznym rodzaju człowieka, który nie potrafi oprzeć się wyzwaniu, który musi stanąć na szczycie, aby być najlepszym – to bajeczki dobre dla dorastającej młodzieży." - robi mi się słabo. Proszę założyć kapcie i usiąść przed telewizorem. Snickers radzi - siedź w domu.
I proszę mi nie opowiadać banialuków o magii gór, o ich magnetyzmie, o specyficznym rodzaju człowieka, który nie potrafi oprzeć się wyzwaniu, który musi stanąć na szczycie, aby być najlepszym – to bajeczki dobre dla dorastającej młodzieży.
Panie Zdort, proszę mi nie opowiadać banialuków o gadającym wężu przez którego każdy człowiek rodzi się nieczysty, z wrodzoną skazą na duszy. To bajeczki dla dzieci w wieku przedszkolnym.
Komentarze (57)
najlepsze
http://www.youtube.com/watch?v=PrafvP1QwQ0
Tak samo głupio brzmi mi treść artykułu xD
Przecież Pan Zdort to jest błazen i nieuk, już pokazał to przy okazji dyskusji o uboju rytualnym gdy popisał się możliwościami swojego przenikliwego umysłu formułując bełkot:
dostał ładną odpowiedź:
Ale czy to będzie dużo gorsze od faktu, że z praw wyborczych obecnie korzysta np.
Jest to jeden z najgłupszych artykułów, jakie przeczytałem w RP. "I proszę mi nie opowiadać banialuków o magii gór, o ich magnetyzmie, o specyficznym rodzaju człowieka, który nie potrafi oprzeć się wyzwaniu, który musi stanąć na szczycie, aby być najlepszym – to bajeczki dobre dla dorastającej młodzieży." - robi mi się słabo. Proszę założyć kapcie i usiąść przed telewizorem. Snickers radzi - siedź w domu.
Panie Zdort, proszę mi nie opowiadać banialuków o gadającym wężu przez którego każdy człowiek rodzi się nieczysty, z wrodzoną skazą na duszy. To bajeczki dla dzieci w wieku przedszkolnym.
Z twarzy mu widać, że ze