Imponują mi mężczyźni, którzy sami dokręcają gniazdka, naprawiają zawiasy w szafkach, reperują cieknące krany i robią zawory zwrotne, chociaż nie mam pojęcia do czego taki zawór mógłby mi się przydać.
@ycnamocaba: Mała wersja takiego zaworka jest chociażby w dozowniku mydła w płynie ;)
A co do pozostałych rzeczy, to nie wyobrażam sobie, jak można nie potrafić wyregulować zawiasu czy naprawić gniazdka. Żeby musieć wzywać fachowca, który weźmie więcej niż potrzebne narzędzia i materiały są warte. Co innego, gdy komuś zwyczajnie bardziej się opłaca zadzwonić po fachowca, bo przez ten czas, który by poświęcili na naprawę zarobią więcej niż weźmie fachowiec
Wbrew pozorom jest różnica, z czego zrobimy kulkę. Lekka kula jest świetna jako odpowietrznik. Dopuki np. pompa czy rurociąg jest zapowietrzony lekka kulka przepuszcza powietrze. Kiedy pojawi sie ciecz, kulka unosi się i zamyka zawór.
Wersja komercyjna dla farmacji ( kwasówka, elektropoler) kosztuje 100 EUR. Warto więc zrobić samemu.
Mój ojciec produkuje ustniki do alkomatów oparte na tej zasadzie. Składają się z trzech detali z tworzywa - dwie rurki i kulka. W alkomatach stosuje się to po to, żeby dmuchać a nie wciągać i tylko symulować dmuchanie :). Z tego co słyszałem, zanim wpadli na to rozwiązanie, dmuchało się w balon, który był nakładany na ustnik i spuszczany prosto w urządzenie.
Wygląda to tak :
|. .| Tutaj możesz dmuchać, ale kulka blokuje zwężony koniec ustnika przy wciąganiu
@michalson18: Przecież ta kula nie jest szklana. Nawet nie znając angielskiego można z podpisu domyślić się, że "acrylic ball" to kula z akrylu, a nie ze szkła...
Poza tym pokazał też, że można wsadzić piłeczkę kauczukową.
Komentarze (55)
najlepsze
A co do pozostałych rzeczy, to nie wyobrażam sobie, jak można nie potrafić wyregulować zawiasu czy naprawić gniazdka. Żeby musieć wzywać fachowca, który weźmie więcej niż potrzebne narzędzia i materiały są warte. Co innego, gdy komuś zwyczajnie bardziej się opłaca zadzwonić po fachowca, bo przez ten czas, który by poświęcili na naprawę zarobią więcej niż weźmie fachowiec
w mordę.
Wersja komercyjna dla farmacji ( kwasówka, elektropoler) kosztuje 100 EUR. Warto więc zrobić samemu.
Wygląda to tak :
|. .| Tutaj możesz dmuchać, ale kulka blokuje zwężony koniec ustnika przy wciąganiu
/
Poza tym ze to zwykła stal ktora zaraz zacznie rdzewieć, wiec taka woda to nawet dla psa się nie nadaje.
Komentarz usunięty przez moderatora
zamiast szklanej ciężkiej kupi lepiej urzyć polimerową albo piłeczkę do pingponga
zakop za śmieci na wykopie
Poza tym pokazał też, że można wsadzić piłeczkę kauczukową.