Jakoś mnie to nie dziwi, tak samo jest w Irlandii np. zawsze wiedzą kiedy ma przyjść inspektor i chowa się gdzie tylko można np. do bagażników w samochodach.
czekam tylko na pierwszego, który powie, że gdyby nie było kontroli z rządu, to nikt by tego jedzenia koło śmietnika nie stawiał. ergo, rząd, podatki, etc. etc. to zło.
@zooshi: gdyby nie wysokie podatki, zakazy, nakazy, koncesje i kontrole, przedsiębiorstwa nie musiałyby kombinować. Dorzucić do tego wolne od polityków/służb media i każde takie "kombinujące" przedsiębiorstwo byłoby skończone na rynku. Nawet takich uczciwych pracowników byłoby znacznie więcej, bo nikt by się nie bał, że straci pracę - na wolnym rynku zawsze brakuje rąk do pracy - w socjalizmie odwrotnie, zawsze brakuje pracy.
Co ja bym dał za zmianę przepisów, by restauracje, smażalnie itd. zamykać od razu na jakiś czas po znalezieniu samych starych i przeterminowanych produktów. Teraz jak właściciel sprzeda stare żarcie za kilka tys i dostanie mandacik za 500 zł to i tak będzie na plusie i mandat wliczy sobie w koszty.
@chomik3: z wypłaty, czyli z naszych podatków? niewiele by to wniosło moim zdaniem. Dalej by się wszyscy kryli nawzajem. Odpowiedzialność finansowa + karna już jak najbardziej, tylko do tego potrzeba sprawiedliwego i skutecznego wymiaru sprawiedliwości.. znów rozbijamy się o kolejną bolączkę naszego systemu :]
Komentarze (18)
najlepsze
Ale filmik jest faktem, gdy jeszcze mieszkalem w Polsce, pracowalem w znanej restauracji/pizzerii w Krakowie.
Kontrola sanepidu wygladala tak:
- szef o 11 dostaje telefon od "znajomego" z Sanepidu ze niezapowiedziana kontrola bedzie okolo godziny 15.
- szef zwoluje pospolite ruszenie pracownikow
- pracownicy wynosza wszystko z kuchni na parking PRZED restauracja
- w kuchniach zostaje tylko piec i goly blat stolu
- zamrazarki,
a tak na marginesie - Pierwszy!
-i'm think your'e fired