@rbk17: Faktycznie. Tym bardziej ksiądz diecezjalny to dziwny twór. Wychodzi na to, że naśladują Jezusa tylko w tym co wygodne. Jakby znieśli celibat to ksiądz diecezjalny już by się w kwestii materialno-życiowej niczym nie różnił od gospodarza na zagrodzie.
Dziś byłem na leskowcu gdzie odbywała się msza (bodajże dla ludzi gór ale nie jestem pewien) W każdym razie ksiądz został dowieziony na szczyt Mitsubishi Pajero.
@internet3000: Owszem, ale często jeśli nie serwisujemy auta w ASO rodzą się problemy i ASO może odmówić napraw gwarancyjnych, a ceny części do nowych modeli są dość kosztowne
@chomik3: nie musisz przeciez w ASO, tak samo jak swojego 14letniego zloma nie bedziesz naprawial w ASO. Przy 14 letnim zlomie jest duzo wieksze prawdopodobienstow ze przeszedl przez rece handlarzy, "mechanikow" i ich "serwisow" niz 2-3 letni samochod.
To chyba dosc logiczne, ze nowe auto jest ekonomiczniejsze i w lepszy stanie niz starsze?
@Mowa__Nienawisci: oczywiście, że to zagrywka pod ciemną masę. Nic nierobienie też byłoby zagrywką pod ciemną masę. W ogóle całe papiestwo to zagrywka pod ciemną masę. Wszystko jest zagrywką pod ciemną masę, Twój komentarz też. Trochę sofizmatów i zręcznej erystyki a można bredzić co ślina na język przyniesie, od biedy i tak da się zrobić tak żeby wyszło na Twoje.
@chanelzeg: Jakiej pracy jakiego dawania, człowieku, szwajcarii nikt nie zrównał z ziemią i nie okupował. Nie zwróciłeś miszczu nigdy uwagi SAMODZIELNIE na pewne subtelne geograficzne zależności? A w skadynawii daja czy nie daja? A moze biora, co?
@plkwykop: Kościół katolicki jest raczej socjalistyczny, a w niewktórych kwestiach ociera sie o komunizm, ale są odłamy chrześcijaństwa, które propagują liberalizm i pozytywizm - prace u podstaw, a nie zwykłe "dawanie". Ci drudzy to miedzy innymi protestanci i kalwinisci, których np. bardzo duzy odsetek mieszka w Szwajcarii. Teraz wystarczy zestawić Szwajcarię z krajami Ameryki Poludniowej czy nawet Polską, gdzie króluje katolicyzm i już wiemy skąd się bierze boagctwo.
Komentarze (160)
najlepsze
Jak już ślubują to ubóstwo to chociaż mogliby postarać się je wypełniać.
1) doplacac do niego co roku (ciagle naprawy, ubezpieczenie)
2) zeby przypadkiem "ludzie nie mowili"
Niepopieram kupowania przez ksiedzy niewiadomo jakich samochodow (BMW, Audi, Mercedes). Ale jak jezdzi nowym Citroenem albo Skoda, to chyba OK?
To chyba dosc logiczne, ze nowe auto jest ekonomiczniejsze i w lepszy stanie niz starsze?
Czyli papież Franciszek o braku skromności u duchownych.
Frank zrobi reformę żeby polskim "katolikom" dupa nie puchła z żalu że jakiś ksiądz jeździ dajmy na to nowym/ dobrym/ siakim/ srakim samochodem.