@ciniminis: A już nie pierdziel. Z jakiegoś wywiadu wyciągnęli fragment i zrobili z tego wielkie HALO. Inna sprawa że w kraju, w którym spora częśc ludzi nie rozumie wiadomości w TV raczej nie powinno się mówić na pewne tematy i powinno się unikać wypowiadania pewnych nazw.
Nawet jakby ktoś chodził po ulicach i krzyczał "Hitler to morderca" to i tak jakaś gazeta, TV czy portal napisze że "chodził po ulicy
@rudy2007: Przeczytałem, Korwin wygaduje to co zawsze, czyli kazdy ustrój porównuje wielkością podatków. Nihil novi.
Za to kompromitujace są niektóre pytania i wtręty tego dziennikarza, ten koleś jest tu prawdziwą kompromitacją bezstronności i obiektywności dziennikarskiej. Dodaj do tego jeszcze braki w wiedzy historycznej i masz "dziennikarza" naszych czasów.
Wywiad od początku jest tendencyjny i ukierunkowany na wyszydzenie Korwina i tyle. Widać "do Rzeczy" ma ambicję równać do swojego głównego gazetowego
Mam problem z Korwinem. Czasmi chłop jak błyśnie, to aż miło posłuchać, bo inteligencji, oczytania i w ogóle umiejętności wypowiedzi najzwyczajniej w świecie odmówić mu nie można. Ale czasami jak p#@%?$!nie to ręce opadają. Jak z Syzyfem - no toczy ten swój kamyk, już wita się z wierzchołkiem ...
Kuźwa no nie mogę, ten człowiek jest naprawdę tępy. Znowu pokazały się sondaże dające mu miejsce w sejmie to ten jak zwykle podejmować tematy pedalstwa, feministek no i oczywiście hitlera zamiast tego w jaki sposób chce uzdrowić sytuację RP. O ile byłem zwolennikiem KNP to od dziś dopóki ten Pan będzie należał do tej partii to ja dziękuję - przez niego ta partia nigdy nie dostanie się do sejmu.
Najpierw nagadać o Hitlerze, standardowo, a potem gdy ludzie sie oburzą, że nagadął znów o hitlerze, to wówczas zrobić konferencje o poprzednim gadaniu o hitlerze i nadal gadać ciągle o hitlerze. Majstersztyk!
@Epoche: Może w tym szaleństwie jest metoda? Gówno wybiórcze non stop powtarza "faszyzm to", "faszyzm tamto" i liczy że ludzie uwierzą że zalewa nas faszyzm.
Jak Korwin tysiąc razy przy każdej okazji powie "Hitler" to ludzie też się przyzwyczają że mówi "Hitler" i przestaną robić z tego sensację :)
@matowy: Absurd. Gdyby był agentem to miałby większą skuteczność i nie wychodziłby z tv. Agent ośmieszający idee wolnorynkowe jest zbędny bo w większości krajów te idee nie mają nawet skromnej reprezentacji więc nie ma czego ośmieszać. JKM już się usuwał w cień i nikt nie był w stanie pobić jego wyników głosząc te same poglądy. Poza tym żeby nazwać agentem faceta który zgłosił Uchwałę Lustracyjną to trzeba być totalnym dyletantem
Mikke Mikke..w sondażach partia idzie w górę a ty wyskakujesz z Hitlerem. Człowieku dajesz sam "amunicje" nie przychylnym do ciebie mediom.A oni będą do ciebie "strzelać" ta "amunicją" która sam im dostarczasz.A potem 2 % w wyborach
@Rumpertumski: Nie wiem, jakim trzeba być idiotą, żeby się dziwić, że jak Korwin 19 razy (policzyłem) powie słowo Hitler w 5 minutowej wypowiedzi o niemieckich samochodach, to się będzie ludziom kojarzył z Hitlerem.
Komentarze (54)
najlepsze
Nawet jakby ktoś chodził po ulicach i krzyczał "Hitler to morderca" to i tak jakaś gazeta, TV czy portal napisze że "chodził po ulicy
Za to kompromitujace są niektóre pytania i wtręty tego dziennikarza, ten koleś jest tu prawdziwą kompromitacją bezstronności i obiektywności dziennikarskiej. Dodaj do tego jeszcze braki w wiedzy historycznej i masz "dziennikarza" naszych czasów.
Wywiad od początku jest tendencyjny i ukierunkowany na wyszydzenie Korwina i tyle. Widać "do Rzeczy" ma ambicję równać do swojego głównego gazetowego
- NFZ bym zamkną nawet z częścią ludzi.
Najlepsze ;)
- NFZ bym zamknął, myślę nawet że z częścią ludzi włącznie.
ROTFL
@Epoche: Może w tym szaleństwie jest metoda? Gówno wybiórcze non stop powtarza "faszyzm to", "faszyzm tamto" i liczy że ludzie uwierzą że zalewa nas faszyzm.
Jak Korwin tysiąc razy przy każdej okazji powie "Hitler" to ludzie też się przyzwyczają że mówi "Hitler" i przestaną robić z tego sensację :)
@onkel: Widać tyle osób zaakceptowałoby jego plany, dla reszty najważniejsze jest żeby o Hitlerze nie gadał.